Dodatek covidowy nie tylko dla medyków. 5 tys. zł dostaną pracownicy niemedyczni
Dodatek covidowy już niebawem trafi także pracowników pomocniczych. Po licznych apelach ze strony osób wyjątkowo narażonych na infekcję z uwagi na wykonywany zawód deklarację w sprawie premii złożył minister zdrowia Adam Niedzielski. Na ich konto wpłynie nadprogramowe 5 tys. zł.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kto otrzyma dodatek covidowy
-
Kto zabiegał o uregulowanie tej kwestii
-
Na co jeszcze będą mogli liczyć pracownicy niemedyczni
Dodatek covidowy rozszerzony. Pracownicy narażeni na zakażenie otrzymają premię
Dodatek covidowy to obietnica, którą rząd PiS złożył osobom zaangażowanym w walkę z COVID-19 kilka miesięcy temu. Przepisy uchwalone pod koniec ubiegłego roku gwarantują pieniądze rzędu 100 proc. miesięcznego wynagrodzenia, ale tylko lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom medycznym.
Co z pozostałymi osobami, które na co dzień przebywają na oddziałach covidowych? Rząd zapomniał o nich w trakcie opracowywania nowej ustawy. Część z nich otrzymuje dodatek covidowy wedle uznania dyrektorów szpitali. Portal innpoland.pl donosi, że jedna z salowych zatrudniona w placówce w Sanoku otrzymała za pracę w trudnych warunkach zaledwie 43 zł w ramach dodatku.
Sprawiedliwe traktowanie wszystkich osób pracujących w szpitalach było przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia. - Zawężenie grup, którym przyznano dodatek covidowy tylko do pracowników medycznych powoduje, że pozostali pracownicy szpitali czują się pokrzywdzeni - przekonywała Monika Wielichowska, posłanka Koalicji Obywatelskiej. W związku z tym personel niemedyczny postanowił zrzeszyć się jako związek zawodowy, aby zawalczyć o dodatek covidowy.
Wszystko wskazuje na to, że liczne apele w końcu zostały wysłuchane. Z ustaleń Rzeczpospolitej wynika, że zapowiedź wypłaty dodatków covidowych pracownikom niemedycznym padła z ust samego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w trakcie czwartkowego posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia.
Kto dostanie dodatek covidowy? Salowe, sanitariusze i opiekunowie medyczni, którzy pracują na oddziałach przeznaczonych do walki z pandemią. Dodatek covidowy ma być wypłacony jako jednorazowa premia w wysokości 5 tys. zł.
Dodatek covidowy to nie wszystko. Szykuje się również podwyżka pensji
Dodatek covidowy nie był jedynym tematem spotkania komisji zdrowia. Portal rynekzdrowia.pl donosi, że Zespół Trójstronny uzgodnił także nowe stawki płac minimalnych dla poszczególnych grup pracowników.
Psychologowie, psychoterapeuci i pracownicy socjalni będą mogli liczyć na wynagrodzenie minimalne rzędu 4186 zł. Natomiast pensja zasadnicza osób ze średnim wykształceniem, które pracują jako rejestratorki, sekretarki medyczne, statystycy, laboranci czy instruktorzy terapii uzależnień, wzrośnie do poziomu 3772 zł.
Z kolei na wynagrodzenie rzędu 3049 zł będą mogli liczyć sanitariusze i salowe. - Są to wszystko wynagrodzenia podstawowe, nie zawierające różnego rodzaju składników obowiązujących w ochronie zdrowia, takich, jak, między innymi dodatki stażowe czy nocne - wyjaśnił wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
Nowe stawki mają wejść w życie 1 lipca 2021 r. Podwyżki są możliwe dzięki 18 mld zł, które resort zdrowia otrzymał na walkę z pandemią.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl