Donald Tusk o rezygnacji Bidena. "Być może najtrudniejsza decyzja w życiu"
Po tym jak w niedzielny wieczór 81-letni prezydent USA Joe Biden ogłosił, że rezygnuje ze startu w listopadowych wyborach prezydenckich w USA, na całym świecie ruszyła lawina gorących komentarzy. Ze strony polskiego rządu głos zabrał już premier Donald Tusk. Komentują też inni.
”Najtrudniejsza decyzja”
Donald Tusk do niedzielnego ogłoszenia Joe Bidena odniósł się słowami pełnymi sympatii. Jak podkreślił premier, dzięki prezydenturze 81-letniego dziś Bidena, Polska, Ameryka i świat były bezpieczniejsze.
Panie Prezydencie Joe Biden, wiele razy podejmowałeś trudne decyzje, dzięki którym Polska, Ameryka i świat były bezpieczniejsze, a demokracja i wolność silniejsze. Wiem, że kierowałeś się tym samym, ogłaszając ostatnią decyzję. Być może najtrudniejszą w życiu – napisał premier.
”Odpowiedzialność”
W taki sam sposób zareagował już też szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. Tymczasem Marszałek Sejmu płynące zza oceanu wieści podsumował jednym słowem.
Odpowiedzialność – napisał Szymon Hołownia.
“Poczucie bezpieczeństwa”
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił natomiast fakt, że kończący swoją obecną kadencję Joe Biden wspierał Ukrainę i budował bezpieczeństwo naszego regionu.
Prezydent Joe Biden nie będzie ubiegał się o reelekcję. Przez swoją kadencję POTUS wzmacniał współpracę transatlantycką i z determinacją wspierał Ukrainę, co zwiększało poczucie bezpieczeństwa naszego regionu. Dziękujemy za dobrą współpracę, Panie Prezydencie – napisał szef MON.