Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Dziwne zjawisko nad Polską podnosi nam rachunki. Nawet pięciokrotnie
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 09.11.2024 11:45

Dziwne zjawisko nad Polską podnosi nam rachunki. Nawet pięciokrotnie

wiatraki
Fot. Pixabay/Pexels

Ostatnie zmiany pogodowe przyniosły znaczne podwyżki rachunków. Domownicy musieli nie tylko wreszcie włączyć ogrzewanie — dla niektórych problem jest znacznie bardziej rozbudowany, bo ich rachunki wzrosną, lub już wzrosły, pięciokrotnie. 

Gigantyczne rachunki za prąd na długi weekend

Wygląda na to, że najbliższe dni przyniosą podwyżki nie tylko w sklepach i na stacjach benzynowych. Część Polaków więcej zapłaci również za prąd z powodu niekorzystnej pogody. Dlaczego? Między 9 a 11 listopada w całym kraju ma być bardzo “nie-wietrznie” — od 4 do 7 km/h. Dla osób, które liczą na cieplejszą temperaturę odczuwalną to dobra wiadomość. Dla odbiorców energii wiatrowej - prawdziwa katastrofa.

Zobacz też: Biała plama na mapie Polski. Turyści zaglądają tu rzadziej, niż na Podlasie. To unikat w skali Europy

Pilny komunikat PKO BP do wszystkich klientów. Można stracić pieniądze

Polska bez wiatru, Polacy bez prądu

W efekcie turbiny wiatrowe, które zasilają wiele gospodarstw domowych, praktycznie całkowicie się zatrzymały. Z powodu wyżu nad Europą energii nie dostarczają również panele słoneczne, a Polskie Sieci Energetyczne muszę czerpać ją z elektrowni węglowych i bloków gazowych. Dla odbiorców oznacza to prawie pięciokrotnie wyższe rachunki w porównaniu do cen zamrożonych. Zielona energia ma bowiem jeden poważny minus — dynamiczne ceny prądu, zależne od sytuacji atmosferycznej.

Dynamiczne taryfy energii, czyli miał być tańszy prąd, jest rozczarowanie. Jak dostawcy energii sabotują nowe prawo

Wiatrowy i energetyczny kryzys w całej Europie

W Polsce odbiorcy, którzy postawili na energię wiatrową i panele fotowoltaiczne, łapią się teraz za głowę. Jednak w naszym kraju większość domów wciąż jest zasilana przez elektrownie wykorzystujące paliwa kopalne. Z wielu powodów, przede wszystkim środowiskowych, nie jest to sytuacja pozytywna, dzisiaj jednak przynosi odbiorcom pewne korzyści. W odwrotnym położeniu znaleźli się chociażby Niemcy. Wyż atmosferyczny rozciąga się nad całą Europą, a nasi sąsiedzi w znacznie większym stopniu postawili na udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym. W efekcie sytuacja niemieckich odbiorców jest trudniejsza, a ceny prądu — jeszcze wyższe. Przynajmniej chwilowo.

Powrót wietrznej aury, według synoptyków z serwisu TwojaPogoda.pl, ma do Polski wrócić w drugiej połowie przyszłego tygodnia (ma zacząć wiać w okolicach piątku 15.11).