Dzwoni nieznajomy numer? Nigdy nie wypowiadaj jednego słowa
Już samo odebranie telefonu może doprowadzić do sukcesu oszustów. Wystarczy naprawdę niewiele, a precyzyjniej: dokładnie jedno słowo. Niestety, często właśnie to słowo pada z naszych ust najczęściej. Do jakich szkód może doprowadzić zwykłe “Tak, słucham?”
Tak nie odbieraj. Oszustom wystarczy jedno słowo
Odbieranie telefonu może być pierwszym krokiem do oszustwa i, co ważniejsze, często jednocześnie ostatnim, jakiego oszuści od nas potrzebują, by plan się powiódł. Serwis dobreprogramy.pl zwraca uwagę, że częste hasło inaugurujące rozmowę “ Tak, słucham ”, może być złym wyborem. To z uwagi na słowo “tak”, które oszuści mogą wykorzystać niezgodnie z intencją. Dzwoniący może dowolni edytować np. nagraną rozmowę, w szczególności jej fragment, i z krótkiego “tak” zrobić np. zgodę na zawarcie umowy.
Zobacz też: Mapy Google zaskakują ukrytymi funkcjami. Niezwykle przydatne w wakacje
Nieetyczne i do odkręcenia, ale czasochłonne
Rzecz jasna manipulowanie treścią rozmowy uprzednio nagraną bez zgody współrozmówcy należy do wyjątkowo nieetycznych, jak zresztą sam fakt podjęcia próby oszustwa przez telefon i, co do zasady, nie musi być aż tak groźne, bowiem - jak przekonuje portal dobreprogramy.pl - podobną umowę można rozwiązać w ciągu 14 dni od jej zawarcia. Żeby to jednak zrobić, oszukany musi wiedzieć, że został oszukany no i zmieścić się w wyznaczonym terminie. Te dwie zmienne nie zawsze muszą zajść jednocześnie, dlatego lepiej zapobiegać. Wystarczy zamienić zwrot “Tak, słucham?” na inny - nieposiadający partykuły “tak” (halo/słucham).
Znajomy numer jeszcze niczego nie przesądza
Przypomnijmy, że poczucie bezpieczeństwa wynikające z odbierania zaufanego numeru, nawet takiego widniejącego w naszej książce telefonicznej, może być zdradliwe. Spoofing w sierpniu 2022 r. został opisany przez rządową stronę gov.pl. To połączenia telefoniczne (Caller ID Spoofing), w których cyberprzestępcy podszywają się pod dowolnie wybrany numer. Najczęściej podają się wtedy za pracowników banków lub instytucji państwowych.
