Emerytury już tylko na konto. Nowe zasady od 1 stycznia

Emerytury na konto, ale nie u wszystkich

Emerytury będą przekazywane tylko na rachunek bankowy już od 1 stycznia 2021 r. Nowe zasady wypłaty pieniędzy obejmują wyłącznie tych świadczeniobiorców, którzy zyskają prawo do świadczeń emerytalnych i rent socjalnych wraz z początkiem nowego roku.

Oznacza to, że zmiany nie obejmują wszystkich świadczeniobiorców. Osoby, które już teraz pobierają emerytury, w dalszym ciągu będą mogły skorzystać z usług listonosza.

To nie jedyny wyjątek od bezgotówkowej wypłaty świadczeń. Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zakłada, że ZUS będzie mógł przyznać środki w gotówce również w „wyjątkowych sytuacjach”.

Rewolucja w wypłatach nie będzie obejmowała także świadczeń krótkoterminowych. Portal biznes.trojmiasto.pl donosi, że zasiłki chorobowe czy świadczenia rehabilitacyjne będzie można w dalszym ciągu pobierać w gotówce.

ZUS z myślą o ubankowionych seniorach

Dlaczego rząd zdecydował się na wprowadzenie nowych zasad wypłaty emerytury? Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska tłumaczyła, że dzięki temu uda się zoptymalizować koszty. Jednak chęć zaoszczędzenia na usługach to nie jedyny argument.

Z wyliczeń ZUS wynika, że emeryci z każdym rokiem stają się coraz bardziej cyfrowi. Obecnie ponad 75 proc. seniorów pobiera emerytury na rachunek bankowy. Radio Zet donosi, że jeszcze w 2004 r. odsetek ubankowionych świadczeniobiorców oscylował w okolicach 40 proc., a w 2008 r. - 50 proc.

Kto najczęściej pobiera świadczenia na konto? Według oficjalnych wyliczeń najwyższy odsetek ubankowienia obejmuje nauczycielskie świadczenia kompensacyjne (97,6 proc.), emerytury pomostowe (93,6 proc.) a także świadczenia i zasiłki przedemerytalne (91,7 proc.).

ZUS i Komenda Głowna Policji przekonują, że wypłata świadczeń na konto bankowe jest zdecydowanie bardziej bezpieczne nie tylko z punktu widzenia finansowego. Pandemia nadal trwa, a więc ograniczanie kontaktów z osobami trzecimi jest wskazane zwłaszcza w przypadku osób starszych.

Szefowa ZUS zaznaczyła, że „coraz częściej przelewy robimy przez internet” , a finalizowanie zakupów przy użyciu karty czy telefonu stało się normą. - To oszczędność czasu, większe bezpieczeństwo i wygoda - tłumaczyła prof. Uścińska. Nie ma zatem przeszkód, aby z tego rozwoju technologii miał nie skorzystać również ZUS.

Za ograniczeniem wypłat wyłącznie do formy bezgotówkowej przemawia także fakt, że w wiek emerytalny wkraczają już osoby, które płynnie poruszają się po bankowości elektronicznej . ZUS przekonuje, że pracownicy, przyzwyczajeni do wypłaty pensji na konto, i tak zdecydowaliby się na emerytury bezgotówkowe.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl