Google chce upłynnić ruch w miastach i pozbyć sie korków – pilotażowy program ograniczył ich liczbę o 30%
Przyjemne z pożytecznym – tak można określić inicjatywę Project Green Light zainicjowaną przez Google. Dzięki danym z Map Google i pracy naukowców Google Research udało się opracować nowe mechanizmy zarządzania miejską sygnalizacją świetlną w taki sposób, aby jednocześnie zmniejszyć liczbę korków i ograniczyć emisję gazów cieplarnianych. Są już pierwsze efekty!
Najwięcej spalin emituje się na skrzyżowaniach
Całe przedsięwzięcie odbywa się w ramach Google Research, czyli departamentu Google skupiającego się na badaniach i rozwoju. Jednym z obszarów, który jest w Google Research szczególnie eksplorowany, jest ochrona środowiska i walka ze zmianami klimatycznymi. Siłą rzeczy część środków jest więc przeznaczana na badania związane z ruchem drogowym , zwłaszcza że Google jest organizacją, która dysponuje bodaj największą ilością danych na ten temat za sprawą Map Google.
W rezultacie powstał Project Green Light, którego celem było takie wykorzystanie gromadzonych przez Mapy Google danych, aby opracować rozwiązania na rzecz bardziej ekologicznego transportu osobowego . Szybko przyjęto założenia bazujące na obserwacji, że ruch samochodowy jest najbardziej szkodliwy – tj. emitowana jest największa ilość gazów cieplarnianych, przede wszystkim dwutlenku węgla – wtedy, gdy dochodzi do korków.
Według pomiarów dokonanych przez Green Light poziom zanieczyszczeń na skrzyżowaniach jest 29-krotnie wyższy w okolicach skrzyżowań, niż na otwartych drogach, przy czym aż połowa emisji bierze się z konieczności ciągłego wstrzymywania i wznawiania ruchu . Siłą rzeczy, aby ograniczyć emisję, a to było przecież nadrzędnym celem Project Green Light, należy upłynnić ruch na skrzyżowaniach i wyeliminować korki.
Uniwersalne rekomendacje na podstawie Map Google
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Nieco łatwiej, jeśli ma się do dyspozycji duże zbiory danych i analitykę ruchu z całego świata na bieżąco, a właśnie takie możliwości ma za sprawą swoich Map Google. Na podstawie zakumulowanych informacji na temat przebiegu ruchu drogowego w Google udało się opracować powtarzające się wzorce , przeanalizować je i na tej podstawie przygotować zestaw uniwersalnych rekomendacji.
Co ważne, rekomendacje te nie są kolejnym artykułem naukowym, lecz konkretnymi konfiguracjami, które – jak zapewnia Google – administrujący miejskimi systemami kierującymi ruchem mogą wdrożyć „w ciągu kilku minut” i to bez konieczności dokonywania jakichkolwiek modernizacji już wykorzystywanych urządzeń i oprogramowania. I mowa tu nie o wprowadzeniu zmian w ruchu na jednym skrzyżowaniu, lecz o kompletnym systemie rekomendacji, które wpływają na ruch w całym mieście.
Oprócz ekosystemów korzyści odczują sami kierowcy – r ekomendacje Google hojnie posługują się w celu ograniczeń korków na skrzyżowaniach między innymi zielonymi falami na sygnalizacjach świetlnych . Co ważne, nie mówimy tu o „prostej” analityce bieżącego ruchu i na podstawie obciążeń sterowanie światłami, co byłoby środkiem doraźnym, lecz o zbiorze zaleceń, które upłynniają ruch w mieście na stałe, niezależnie od okoliczności.
Dotychczasowe rezultaty olśniewają
Project Green House przeprowadził już pilotażowe wdrożenia na 70 skrzyżowaniach w 12 miastach na całym świecie (m.in. Haifa, Rio de Janeiro, Bangalore w miejscach, gdzie łącznie w ciągu miesiąca przejeżdża do 30 mln samochodów) i trzeba przyznać, że rezultaty są imponujące. Po implementacji rekomendacji odnotowano, że mają one potencjał, by zredukować liczbę wstrzymań ruchu o 30% , co przekłada się na 10-procentowe ograniczenie emisji spalin na skrzyżowaniach.