DGP: Gowin wraca do rządu, Emilewicz na wylocie. Są przecieki z Rady Ministrów
Gowin wraca, Emilewicz odchodzi?
Jeszcze w tym tygodniu w gronie liderów Zjednoczonej Prawicy ma rozpocząć się proces układania nowego rządu, tak by na przełomie września i października dokonana została zapowiadana od kilku tygodni rekonstrukcja rządu. Ustalenia nie będą łatwe, gdyż Prawo i Sprawiedliwość chciałoby odchudzić Radę Ministrów, co nie jest w smak koalicjantom, gdyż przypadłby im tylko jeden resort, a nie jak dotychczas dwa.
Sytuacja ta byłaby szczególnie trudna dla Porozumienia, gdyż do rządu chciałby wrócić lider ugrupowania Jarosław Gowin. Oznaczałoby to jednak konieczność odejścia dotychczasowej wicepremier, minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, która zastąpiła Gowina na pierwszym stanowisku w kwietniu, gdy w związku z konfliktem wokół wyborów szef Porozumienia odszedł z rządu. O ile powrót Gowina do rządu wydaje się niemal pewny, to nie wiadomo, jaką obejmie funkcje. Jak informuje “Dziennik Gazeta Prawna” polityk sondowany był zarówno przez swoją partię jak i PiS, czy nie byłby zainteresowany objęciem jedynie teki wicepremiera. Gowin miał jednak odmówić, gdyż jak pisze gazeta interesuje go bycie również ministrem.
Wicepremier odejdzie z polityki
Co z Emilewicz? Nie można wykluczyć, że w ogóle zakończy swoją przygodę z polityką. W ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska poinformowała, że wicepremier może przejść do Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (później Emilewicz to zdementowała). Według rozmówców “DGP” w grę wchodzi również inny scenariusz.
‒ Podobno dostała propozycję wejścia w biznes Solorza związany z odnawialnymi źródłami energii. Wydaje się jednak, że sama jeszcze nie wie, co zrobić, tzn. czy zostać w polityce, czy nie ‒ mówi gazecie polityk Zjednoczonej Prawicy.
Inny rozmówca z obozu rządzącego zwraca uwagę, że Emilewicz poza obecnością w rządzie jest również posłanką, więc przejście do biznesu wiązałoby się z koniecznością złożenia mandatu poselskiego, co osłabiłoby liczebność Porozumienia w Sejmie. Pojawiają się jednak opinie, że decydując się na pracę w biznesie wicepremier, mogłaby pozostać w Sejmie, będąc posłem społecznym.
Swoje aspiracje w związku z rekonstrukcją rządu zgłasza również drugi koalicjant PiS czyli Solidarna Polska. Z informacji “Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że partia Zbigniewa Ziobry chce zawalczyć o tekę wicepremiera dla swojego przedstawiciela, choć stanowiskiem tym nie jest zainteresowany sam Ziobro.
<
