Grudniowa inflacja zaskoczyła. Eksperci są zgodni, właśnie tak będzie w 2024 roku

Inflacja w grudniu niższa niż rok wcześniej

Z tzw. szybkiego szacunku opublikowanego 5 stycznia przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w grudniu 2023 inflacja wyniosła 6,1 proc., zaskakując ekspertów, którzy spodziewali się poziomu podobnego do inflacji listopadowej, kiedy wyniosła 6,5 proc. Choć spadek może się wydawać niewielki, oznacza to dobry początek 2024 roku. 

Ogromne wsparcie dla emerytów. Pokryje ponad połowę wydatków, ale są warunki Czytaj dalej

Ceny żywności to prawdziwa niespodzianka

Jak podali w swojej analizie eksperci PKO BP, “największą niespodzianką w dzisiejszych danych są ceny żywności, które w skali miesiąca wzrosły zaledwie o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca. To znacząco mniej niż typowy wzorzec sezonowy dla grudnia i istotnie mniej niż wzrost z ubiegłego roku (1,4 proc. miesiąc do miesiąca), dzięki czemu to żywność jest głównym czynnikiem, który obniżył inflację w grudniu”.

Analitycy zaznaczają, że — patrząc na wyniki z listopada — nie spodziewali się, że proces wzrostu cen żywności tak gwałtownie wyhamuje, a z dane FAO wskazują na dalszą dezinflację cen żywności. Istotne były również przeceny opału. Eksperci zaznaczają, że — ponieważ była ona niższa niż rok temu — roczna dynamika cen nośników energii była jedynym komponentem podbijającym inflację.
 

Pożyjemy, zobaczymy

Niestety, określenie, co wydarzy się za kilka miesięcy, wciąż pozostaje trudnym zdaniem. Wiele wskazuje jednak na to, że I kwartał 2024 roku będzie dla nas łaskawszy. Eksperci ING zapowiedzieli nawet, że “w najbliższych miesiącach inflacja może zbliżyć się do górnej granicy odchyleń od celu NBP”. Inflacja spadłaby wówczas do 3,5 procent i chociaż analitycy ostrzegają, że nie będzie to trwały spadek, daje to pewne nadzieje na długotrwałą drogę do inflacyjnego spadku.

źródło: money.pl