Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Inflacja w Polsce przyspieszyła. GUS podał najnowsze dane
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 13.09.2024 16:27

Inflacja w Polsce przyspieszyła. GUS podał najnowsze dane

pieniądze
Fot. Pixabay/gosiak1980

Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja w sierpniu 2024 roku wyniosła 4,3% w ujęciu rocznym. To wynik zgodny z wstępnymi szacunkami analityków, którzy spodziewali się utrzymania wzrostu cen na poziomie zbliżonym do 4,2%. W porównaniu z lipcem, inflacja wzrosła o 0,1% w ujęciu miesięcznym, co wskazuje na nieznaczne, ale ciągłe tempo wzrostu cen w Polsce. Jakie czynniki wpływają na ten wzrost i co może wydarzyć się w kolejnych miesiącach?
 

Energia i usługi napędzają inflację

Sierpniowa inflacja w Polsce była napędzana głównie przez wzrost kosztów energii oraz usług. Ceny nośników energii, takich jak prąd i gaz, wzrosły o 9% rok do roku, co miało kluczowy wpływ na ogólny poziom inflacji. Wzrost cen energii odczuwalny jest zwłaszcza w rachunkach za prąd, które podrożały aż o 18,5%, oraz gazu, którego ceny wzrosły o 16,6%. Dodatkowo, koszty usług wzrosły o 6,2% w skali roku, co związane jest z rosnącymi kosztami pracy oraz podwyżką płacy minimalnej do 4300 zł brutto od stycznia 2024 roku. Wzrost ten jest szczególnie widoczny w sektorze usług medycznych, gdzie ceny wizyt lekarskich i dentystycznych wzrosły odpowiednio o 9,2% i 8,6%.

Jednak nie tylko energia i usługi drożeją – wyraźnie wzrosły też koszty transportu publicznego, które podrożały o 7,2% rok do roku. Ta sytuacja jest efektem wzrostu cen paliw, kosztów eksploatacji pojazdów oraz presji płacowej wśród pracowników sektora transportu.
 

Dziwne rachunki w całej Polsce. To poważny błąd w prawie [Tylko u nas] Ruszyły masowe kontrole. Fiskus dzwoni i pyta o przelew

Inflacja – nieodzowny element współczesnej gospodarki

W dzisiejszym świecie pieniądza fiducjarnego i bankowości opartej na rezerwie cząstkowej inflacja pełni kluczową rolę w stabilizowaniu systemu finansowego. Banki centralne, takie jak Narodowy Bank Polski, starają się utrzymać inflację na poziomie 2,5% rocznie, aby wartość nabywcza pieniądza stopniowo spadała. Deflacja, czyli wzrost siły nabywczej pieniądza, jest uznawana za zjawisko niekorzystne, ponieważ może prowadzić do spadku konsumpcji i zahamowania wzrostu gospodarczego.

Chociaż inflacja w Polsce zwolniła w ostatnich miesiącach, jej skumulowany poziom w ciągu ostatnich pięciu lat wyniósł 44,38%, co znacząco osłabiło siłę nabywczą złotego. Taki proces jest w obecnym systemie monetarnym niemal nieodwracalny i stanowi część szerszego trendu.

Dodatkowym wyzwaniem jest to, że inflacja CPI w Polsce od lat regularnie przekraczała cel NBP. W lutym 2023 roku wyniosła 18,4%, co było najwyższym poziomem od 26 lat. Dwucyfrowa inflacja utrzymywała się przez 18 miesięcy, a przez 30 miesięcy przekraczała 5%. Średnia inflacja CPI za ostatnie 5 lat to 7,28%, a za ostatnie 10 lat – 3,91%, znacznie powyżej zamierzonego celu.

Prognozy na przyszłość: Czy inflacja przekroczy 6%?

Analitycy przewidują, że inflacja w Polsce może w nadchodzących miesiącach nieznacznie wzrosnąć. Eksperci ING prognozują, że we wrześniu inflacja może przekroczyć 4,5%, a w pierwszym kwartale 2025 roku może osiągnąć szczyt na poziomie około 6%. Taki scenariusz może wynikać z utrzymującej się wysokiej dynamiki cen energii oraz dalszego wzrostu kosztów usług i żywności.

Narodowy Bank Polski (NBP) stoi przed trudnym zadaniem zapanowania nad inflacją. Utrzymujące się wysokie koszty usług oraz rosnąca presja płacowa mogą prowadzić do dłuższego okresu inflacji powyżej celu NBP, co może wpłynąć na decyzje dotyczące stóp procentowych. Choć niektórzy analitycy przewidują, że pierwsza obniżka stóp procentowych może nastąpić dopiero w drugim kwartale 2025 roku, wielu ekspertów uważa, że Rada Polityki Pieniężnej będzie zmuszona do dłuższego utrzymywania stóp procentowych na obecnym poziomie, jeśli inflacja nie spadnie wystarczająco szybko.

Polacy muszą przygotować się na kontynuację wyzwań związanych z rosnącymi cenami. GUS zwraca uwagę, że koszty utrzymania mieszkań wzrosły o 8,5%, co oznacza, że inflacja wpływa na niemal każdy aspekt codziennego życia. Przewiduje się również dalsze wzrosty cen energii oraz opóźnienia w dostawach niektórych surowców, co może zwiększać koszty produkcji w kolejnych miesiącach.