Inflacja w Polsce znowu w górę - jest najwyższa w tym roku, a to nie koniec
Główny Urząd statystyczny wreszcie opublikował dane dotyczące szybkiego szacunku wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu. I nie są one dobre. Inflacja nie tylko nie zwalnia, ale jest najwyższa w tym roku! Za co zapłacimy najwięcej? Niektóre ceny spadają, ale tak naprawdę i tak jest coraz drożej. Sprawdzamy szczegóły.
Sierpniowa inflacja pobiła rekord. Takich cen jeszcze nie było
Na szczegółowe dane dotyczące inflacji w tym miesiącu poczekamy jeszcze do 13 września, jednak już teraz Główny Urząd Statystyczny może się ”pochwalić” wstępnymi wskaźnikami inflacji CPI. W lipcu ceny gwałtownie poszybowały w górę z powodu częściowego zniesienia tarczy energetycznej. Jeszcze wczoraj eksperci zapewniali jednak, że w sierpniu taka sytuacja się nie powtórzy. Pomylili się?
W lipcu inflacja wzrosła do poziomu 4,2%. Sierpniowa inflacja natomiast okazała się być o jeszcze 0,1 pkt. proc. wyższa. To aż o 4,3% więcej w stosunku rocznym, co w sumie daje nam najwyższą inflację w całym 2024. A rok się przecież jeszcze nie skończył.
Co dalej ze wskaźnikiem inflacji w 2024?
Niestety, również widoki na kolejne miesiące nie są przesadnie optymistyczne, choć zgodne z wcześniejszymi prognozami. Ministerstwo Finansów przyznaje, że chociaż inflacja przyspieszyła nieznacznie (w porównaniu do lipcowego wzrostu mdm, który wyniósł aż 1,4%), taki stan rzeczy ma się utrzymywać do końca roku. 2024 ma zakończyć się z inflacją nawet na poziomie 5%, a więc daleko od celu Narodowego Banku Polskiego. Co więcej, zakładane 2,5% nie zostanie osiągnięte ani w 2025, ani 2026 czy 2027 roku. Jednocześnie jednak eksperci podkreślają, że polskie perspektywy inflacyjne są bardzo niestabilne i kolejne decyzje w kwestii cen energii i gazu na 2025 rok mogą znacząco wpłynąć na jej wskaźnik.
Ceny lecą w dół i hamują inflację. Za co zapłacimy mniej?
Pozytywne zmiany mogliśmy w tym miesiącu zauważyć na stacjach benzynowych, a także w niższych cenach żywności. W porównaniu do lipca, paliwo w sierpniu było tańsze o 0,9% i aż o 1,7% rkr. Jak podaje GUS, artykuły spożywcze były natomiast tańsze o 0,1%, jednak w stosunku rocznym i tak musieliśmy zapłacić więcej, średnio o 4,1%. Taki stan rzeczy to przede wszystkim efekt przywrócenia VAT-u do poziomu 5%. Z powodu kolejnej podwyżki płacy minimalnej, a także podwyżek w sektorze przedsiębiorstw i budżetówce, więcej kosztowały nas również usługi i taki trend ma się jeszcze utrzymać.