Japonia sprzedaje domy za 1700 zł. Oferta dużo atrakcyjniejsza od włoskich domów za 1 euro
Japonia - kraj kwitnącej wiśni, szybkich pociągów i ciekawej kultury. Okazuje się, że Japonia, podobnie jak Włochy, wpadła na pomysł sprzedaży domów za 1,7 tys. zł. Ma to pomóc w walce z wyludnianiem się niektórych terenów.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Dlaczego Japonia sprzedaje domy za grosze
-
Jaki dom kupimy za 1,7 tys. złotych
-
Czemu brakuje chętnych na dom w Japonii
Japonia sprzedaje domy za grosze
Niedawno włoskie miasteczka informowały, że można w nich kupić dom za symboliczne 1 euro pod kilkoma warunkami. Przede wszystkim należy wyremontować taki dom, a także stworzyć w nim miejsce podnoszące rangę miasteczka, np.: hotel, kawiarnię itp.
Na podobny pomysł wpadła Japonia, która niektóre nieruchomości sprzedaje za ok. 50 tys. jenów, czyli 1,7 tys. zł. Jest to pokłosie problemu Japonii, czyli wyludniania się ośrodków na prowincji. Pustostanów w Japonii jest ok. 8 mln - informuje portal noizz.pl powołując się na dane statystyczne.
Na wyludnianie się prowincji ma wpływ nie tylko starzenie się społeczeństwa, które pozostaje na włościach prowincji. Do tego należy doliczyć postępującą urbanizację miast oraz odpływ młodych osób do miast.
W przypadku tanich domów w Japonii pojawia się jeszcze jeden, dodatkowy problem. Japończycy wierzą, że mieszkanie w domu, w którym zmarł jego właściciel przynosi pecha. Niewielu jest chętnych na dom w Japonii właśnie z tego powodu.
Japonia chce walczyć z wyludnianiem
Problem Japonii z wyludnianiem się malutkich ośrodków doskonale pokazuje przykład miasteczka Yūbari. Niegdyś zamieszkiwało je niemal 120 tys. osób, a obecnie jest to 8,5 tys. Średnia wieku mieszkańców wynosi 65 lat, dlatego Yūbari jest nazywane często "najstarszym miastem świata".
Pustych domów w Japonii ma być więcej - alarmują naukowcy. Z ich wyliczeń wynika, że do 2033 r. liczba opuszczonych domów w Japonii ma wzrosnąć do 21 mln. Niestety, ale nie ma na to złotego środka, ponieważ wprowadzenie zakazu budowy nowych domów mogłoby negatywnie wpłynąć na tamtejszą gospodarkę.
Za symboliczną kwotę 1,7 tys. zł możemy kupić dom z siedmioma sypialniami, ogrodem oraz widokiem na pole ryżowe. Powstały nawet specjalne strony internetowe, np.: Akiya Bank, gdzie pokazywane są opuszczone domy na sprzedaż.
Dodatkowo, można otrzymać dofinansowanie na remont. Kwota opiewa na 1 mln jenów, czyli ok. 33 tys. zł. Wszak nie jest to suma pozwalająca odremontować cały dom, ale pomocna w redukcji kosztów.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl