Jasna deklaracja Tuska w sprawie wieku emerytalnego. „Sprawa jest zamknięta"

PiS straszy powrotem Tuska

Politycy PiS wielokrotnie mówili, że, ich zdaniem, ewentualny powrót Donalda Tuska na stanowisko premiera, może oznaczać podniesienie wieku emerytalnego. Jak przypominają,Tusk podniósł wiek emerytalny do 67 lat. Premier Mateusz Morawiecki podkreśla to na niemal każdym spotkaniu z wyborcami.

Jak przypomina „Fakt", Morawiecki kiedyś miał inne zdanie w sprawie emerytur. „Mam nadzieję, że rząd będzie z determinacją działał w celu podniesienia i zrównania wieku emerytalnego, wprowadzenia kryterium dochodowego w KRUS i likwidacji przywilejów służb mundurowych" - to słowa Mateusza Morawieckiego, wówczas prezesa BZ WBK, ze stycznia 2010 roku.

Donald Tusk o wieku emerytalnym

Podczas konferencji prasowej w Zgierzu o kwestię podniesienia wieku emerytalnego został zapytany Donald Tusk, informuje PAP.

"Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie. Nikt w Polsce w tej chwili, nie znam żadnej siły politycznej, która zamierza podnieść wiek emerytalny. Mówiłem to pierwszego dnia po powrocie do polskiej polityki" - podkreślił Tusk, odpowiadając na pytanie.

Zapewnił, że nie po to wrócił do polskiej polityki, aby zmieniać wiek emerytalny. Zapewnił, że Polacy i Polki chcą mieć wybór, jak długo mają pracować. "Niech nikt nawet nie próbuje wmawiać komukolwiek, że ktoś chce podnieść wiek emerytalny. Ja na pewno nie" - podkreślił. Dodał także, że sprawa jest „definitywnie zamknięta".

Obecny wiek emerytalny

15 października 2023 roku odbędą się wybory parlamentarne oraz referendum. Jednym z pytań będzie właśnie  „Czy popierasz podniesienie odniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?".

Obecnie wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Osoby, które osiągnęły wiek emerytalny i otrzymują emeryturę, mogą dorabiać bez ograniczeń.