Komisja senacka zgłosiła poprawki do Polskiego Ładu
Senatorowie zgłosili w nocy ze środy na czwartek aż 70 poprawek do Polskiego Ładu. Na najbliższy piątek (29.10) zaplanowano głosowanie nad ustawą. Poprawki dotyczą m.in. zrekompensowania samorządom ubytku wpływów z podatków, wydłużenia vacatio legis i zmian w tzw. podatku minimalnym od korporacji. Ustawa ponownie trafi do komisji.
Jak powiedział money.pl sprawozdawca senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych Krzysztof Kleina (KO), ustawa liczy ponad 270 stron i nowelizuje dwadzieścia sześć innych ustaw, może więcej.
– Jest to zmiana daleko idąca. Komisja przyjęła 70 poprawek, to bardzo dużo, tymczasem ta ustawa powinna być tak napisana, żeby była przyjmowana i przez Sejm, i przez Senat bez poprawek – podkreślił Kleina.
Dodał, że zapisy ustawy budzą wątpliwości i będą trudne do wprowadzenia w życie. Zauważył też, że składka zdrowotna jest dziś de facto podatkiem, a więc efektywnie kwota wolna od podatku będzie znacznie niższa niż 30 tys. zł.
Wśród licznych poprawek przełożenie startu Polskiego Ładu na 2023 rok
Najważniejsza zmiana to propozycja odsunięcia wejścia w życie ustawy o rok. To jeden z postulatów dla przedsiębiorców, którzy zwracają uwagę, że zmiany mają bardzo duży zakres, są skomplikowane i rodzą konieczność przygotowania działów księgowych i informatycznych.
Rząd chciałby z kolei, by ustawa weszła w życie od stycznia, bo wtedy większość podatników odczułaby korzyści ze zmian już od początku przyszłego roku.
– Komisja rozważała i rozważa kwestię przesunięcia terminu wejścia w życie tej ustawy do 2023 r. Komisja i eksperci zwracają też uwagę, że niektóre zapisy tej ustawy mają charakter inflacyjny – podkreślił senator KO. Wyraził przekonanie, że w ciągu roku ustawa będzie, ze względu na swoje niedopracowanie, nowelizowana.
Wśród poprawek rekomendowanych przez komisję znalazły się takie, które przywracają możliwość wspólnego rozliczenia się dla osób samotnie wychowujących dzieci na dotychczasowych zasadach, a więc z wykorzystaniem kwoty wolnej przypadającej na dziecko (nowelizacja wprowadza ulgę kwotową). Senatorowie poparli także poprawkę, zwiększającą odliczenia podatkowe na duże rodziny.
Komisja chce też wykreślenia z ustawy przepisów, nakazujących przedsiębiorcom przesyłanie administracji skarbowej danych z ksiąg rachunkowych i z ewidencji działalności gospodarczej. Chodzi o tzw. Jednolity Plik Kontrolny PIT lub CIT, wzorowany na podobnym rozwiązaniu dotyczącym VAT. Nie ma zgody senatorów na zapisy, według których wzory dokumentów służących do rozliczenia się z fiskusem mają być publikowane jedynie w Biuletynie Informacji Publicznych Ministerstwa Finansów i chcą, aby nadal były ogłaszane w formie rozporządzenia.
Poprawki Senatu mogą nie zostać wprowadzone
W Polskim Ładzie niedopatrzeń i błędów jest bardzo dużo. Zdaniem senatora Kleiny, Senat nie jest w stanie poprawić wszystkich błędów, które czają się w forsowanych przez rząd przepisach.
– Nie mamy odpowiednich narzędzi w Senacie, by poprawić przepisy, które zmienią aż 26 ustaw. Wycofaliśmy się z niektórych poprawek, bo nie wiemy, jakie mogą one przynieść skutki w przyszłości dla podatników. Zbyt wiele jest tu niewiadomych. Poprawimy na pewno w pierwszej kolejności to, co jest w naszym przekonaniu niezgodne z Konstytucją RP – powiedział senator Kleina w rozmowie z money.pl.
Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna jeśli poprawki z Senatu wejdą w życie, to zadowolone powinny być też organizacje pozarządowe. Odliczenie na ich rzecz z PIT miałoby zostać podwyższone z 1 proc. obecnie do 1,2 proc.
To ma zrekompensować im wprowadzenie wyższej kwoty wolnej od podatku i mniejsze odpisy z tego tytułu. Podobne intencje przyświecają kolejnej poprawce, która zwiększa udział gmin, powiatów i województw w PIT ogólnie o jedną dziesiątą w porównaniu z obecnym poziomem. Oprócz tych opisanych w dekalogu zgłoszono wiele innych poprawek, w tym legislacyjnych.
Resort finansów pytany o korekty Senatu odpowiada, że nie pali się do rekomendowania ich przyjęcia.