Kosmiczne widowisko już dziś. Rój Leonidów nad Polską
Zapowiada się ekscytujący weekend dla miłośników spoglądania w niebo. Będzie można zaobserwować maksimum roju Leonidów. Obserwacjom będzie sprzyjać faza, w której znajduje się Księżyc. Kiedy i gdzie będzie można oglądać „spadające gwiazdy”?
Czym są Leonidy?
W nocy z piątku na sobotę (17-18 listopada) na nocnym niebie nad Polską będzie można obejrzeć rój meteorów Leonidów. Jest to konsekwencją wejścia Ziemi w rejon, gdzie utrzymują się pozostałości po komecie 55P/Tempel-Tuttle. Spalające się resztki ciała poskutkują efektownym widowiskiem, które można porównać tylko z letnimi rojami Perseidów.
Maksimum Leonidów to przykład nie deszczu, lecz burzy meteorów, zjawiska bardziej intensywnego, kiedy w krótkim czasie spada duża liczba ciał. W tym roku intensywność zjawisk prognozowa jest jednak na relatywnie niską, choć mimo to dostrzec będzie można od 10 do 15 meteorów na godzinę.
Jak obserwować Leonidy z Polski?
Leonidy mogą być widoczne w nocy z piątku na sobotę tym lepiej, że Księżyc będzie oświetlony tylko w 23 proc. Warto się więc udać poza tereny miejskie i skierować wzrok na gwiazdozbiór Lwa, zwłaszcza okolice gwiazdy Algieba. W czasie maksimum Leonidów będzie się on znajdował pomiędzy kierunkami wschodnim i północno–wschodnim.
Aplikacja przydatna w obserwacji nieba
Obserwację Leonidów może ułatwić dostępna bezpłatnie aplikacja Stellarium, którą można pobrać na smartfony z Androidem i iOS-em.
Dzięki temu, że w aplikacji dostępna jest jej funkcja automatycznego orientowania się na kierunki świata (wystarczy umieścić smartfon prostopadle do podłoża) oraz nałożony na niebo podgląd gwiazdozbiorów, odnalezienie Leonidów – jeśli oczywiście pozwoli na to zachmurzenie – nie powinno stanowić problemów.
Źródło: Polski AstroBloger, nocneniebo.pl
