Już prawie 60 tys. matek dostało w czerwcu dodatkowe pieniądze. Ma być ich znacznie więcej

Dodatkowe pieniądze z programu Mama 4 plus

W roku 2019 ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej uruchomiło program świadczeń dla kobiet, które wychowały co najmniej 4 dzieci i zarazem nie zdołały uzyskać prawa do przynajmniej minimalnej emerytury. Świadczenie ma wspomóc osoby, które zrezygnowały z zatrudnienia lub w ogóle go nie podjęły, bo poświęciły swój czas na wychowywanie dzieci. Wbrew nazwie pieniądze z programu Mama 4 plus przysługują także mężczyznom.

"Rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie mogło być przyznane matce, która urodziła i wychowała lub wychowała co najmniej czworo dzieci, a w przypadku śmierci matki dzieci albo porzucenia dzieci przez matkę  albo długotrwałego zaprzestania wychowanie dzieci – ojcu, który wychował co najmniej czworo dzieci" - czytamy na stronie programu. Jakie warunki należy spełnić, aby ubiegać o świadczenie Mama 4 plus? "Wniosek o rodzicielskie świadczenie uzupełniające będą mogły złożyć osoby, które osiągnęły wiek emerytalny (w przypadku kobiet to 60 lat, w dla mężczyzn – 65 lat) i nie posiadają niezbędnych środków utrzymania" - dowiadujemy się ze strony gov.pl.

Jak wiele matek skorzysta na programie Mama 4 plus?

Jak informuje portal bankier.pl, tylko do końca czerwca ze świadczenia przyznawanego w ramach programu Mama 4 plus skorzystało niemal 60 tysięcy osób. "Do końca czerwca br. przyznanych było już 57,5 tys. rodzicielskich świadczeń uzupełniających. To, na co chciałabym zwrócić szczególną uwagę, to fakt, że zdecydowaną większość z puli przyznanej przez ZUS – prawie 36,3 tys. – stanowią świadczenia dopełniające. Oznacza to, że większość osób uprawnionych do świadczenia pracowała w przeszłości, ale z różnych przyczyn nie udało im się wypracować minimalnej emerytury" - czytamy na portalu bankier.pl słowa minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleny Maląg. Według niej świadczenie Mama 4 plus jest przejawem solidarności społecznej i troski okazywanej osobom, które włożyły wiele trudu w wychowanie młodych Polaków. Jak zaznacza portal bankier.pl, świadczenie nie przysługuje osobom, które co prawda wychowały czworo dzieci, lecz sąd odebrał im prawa rodzicielskie. Dane o ilości świadczeń przyznanych do końca czerwca są imponujące i jest prawdopodobne, że w przyszłości o świadczenie będzie ubiegało się jeszcze więcej osób.