Masowe zwolnienia w Nokii. W Polsce setki osób mogą stracić pracę
Pod koniec października pojawiły się informacje o tym, że Nokia ze względu na niższe niż oczekiwano wyniki finansowe, będzie musiała zwolnić część pracowników. Dużą część, bo nawet do 16 proc. Dziś wiemy już na ten temat więcej, także w kwestii zwolnień, do jakich dojdzie w Polsce.
Nokia tnie koszty – nadchodzą zwolnienia
Przyczyną problemów Nokii ma być wolniejsze niż oczekiwano tempo budowy infrastruktury 5G, która w ostatnich latach stała się priorytetem firmy. Dotyczy to zwłaszcza rynku amerykańskiego, w którym modernizacja stacji bazowych przebiega nieśpiesznie i wiadomo już, że popularyzacja 5G odbędzie się raczej drogą ewolucji, a nie gwałtownej rewolty.
W rezultacie sprzedaż Nokii od lipca do sierpnia tego roku spadła o 20% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Już pod koniec listopada zapadła decyzja, że Nokia będzie musiała zrezygnować ze współpracy z częścią pracowników. Ich liczbę szacowano na 10-16 proc., co przekłada się na od 9 tys. 14 tys. osób.
Zwolnienia mają przebiegać w dwóch falach rozłożonych na rok 2024 i 2025. Dzięki nim Nokia ma zaoszczędzić łącznie 800 mln euro.
Masowe zwolnienia w potężnej korporacji. Firma zatrudnia w Polsce tysiące osóbPonad 700 zwolnionych w Polsce
Zwolnienia w Nokii od początku budziły zainteresowanie także w Polsce, za sprawą oddziałów Nokii operujących z naszego kraju. Centra naukowo-badawcze Nokii znajdują się w Bydgoszczy, Krakowie i Wrocławiu i zatrudniają łącznie około 7 tys. osób.
Jak donosi Bankier.pl, fala zwolnień nie ominie także polskich pracowników Nokii. Informację tę potwierdził Rafał Niewiadomski, dyrektor PUP we Wrocławiu. Wiemy dzięki niemu, że Nokia zgłosiła już do instytucji grupowe zwolnienia, w których łącznie pracę w polskich oddziałach Nokii straci ponad 700 osób. Nie wiemy jeszcze, kiedy proces ten się rozpocznie.
Nokia pozostanie w Polsce
Treść maila, który został rozesłany wśród pracowników, wskazuje, że zwolnionych zostanie więcej osób, niż wskazywał dyrektor PUP. Według wewnętrznej wiadomości pracę może stracić nawet 830 osób. Jednocześnie Taras Lukaniuk, szef oddziału Nokii we Wrocławiu zapewnia, że mimo zwolnień Nokia nie ma w planach opuszczać Polski.
Źródeł: Bankier.pl
