Masz taki banknot z PRL-u? Wystaw go na sprzedaż, jest sporo wart
Internetowe aukcje rządzą się swoimi prawami. Można na nich wyciągnąć krocie za kolekcjonerskie okazy. Nawet wtedy, gdy specjalista w skupie nie wycenił ich wysoko. Doskonałym przykładem jest ostatnia licytacja banknotu z PRL-u.
Aukcje starych banknotów
Wiele osób nadal ma w domu stare banknoty. Warto przejrzeć zakamarki, bo dobrze zachowane pieniądze potrafią osiągać na aukcjach internetowych zawrotne ceny. Niedawno na jednej z licytacji banknot z PRL-u uzyskał przebicie 1745 proc., podaje Wprost.
Kolekcjonerom zależy na tym, aby banknot wyglądał estetycznie, jak nowy. Jeśli do tego ma unikalne numery seryjne, to uzyskanie wysokiej kwoty za taką pozostałość z PRL-u jest niemal pewne, twierdzą specjaliści przytaczani przez wyżej wymieniony serwis.
Za te znaczki z PRL-u można zdobyć fortunę. Koniecznie sprawdź, czy je masz1000 zł z Kopernikiem
Jak informuje Wprost, na czerwcowej aukcji internetowej, za banknot z czasów PRL-u zapłacono ponad 5 tys. zł. Pieniądz z wizerunkiem Kopernika, o nominale 1000 zł, sprzedał się za wiele więcej, niż wynosiła cena wywoławcza — wystawiono go bowiem za 300 zł.
Jak podaje serwis, eksperci podsumowali, że tego typu banknoty osiągają zwykle ceny 300-600 zł, a tak wysoka wartość tego konkretnego przykładu wynika z jego doskonałego stanu oraz nietypowej serii. Oferowany na aukcji pieniądz wyglądał jak nowy, oraz miał serię rozpoczynającą się od liter BM.
Inne banknoty też są cenne
Nieco niższe kwoty można według portalu wyciągnąć za ten banknot, gdy pochodzi z serii wydanej w innym roku. 1000 zł z Kopernikiem wydane w 1975 r. da się sprzedać za 1 tys. zł. Starsze roczniki chodzą po ok. 2 tys. zł.
Sporo można zyskać także na banknotach z innych serii i lat. Na przykład za 100 000 zł z 1990 r., na którym widnieje Stanisław Moniuszko, można obecnie zyskać niemal 17 tys. zł.
- Ekstremalnie rzadka seria banknotu CL oznaczona w katalogu stopniem rzadkości L9 (znane maksymalnie 1 notowanie aukcyjne w stanie UNC — informuje cytowany przez Wprost właściciel banknotu, który oferuje go na aukcji za 16 999 zł.
