Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Praca > Masz zaległy urlop? Śpiesz się. Zostało już mało czasu
Sylwia Nowosińska
Sylwia Nowosińska 10.09.2024 12:21

Masz zaległy urlop? Śpiesz się. Zostało już mało czasu

Pracownik, praca
Fot. Pexels

Ciągłe odkładanie urlopu na później, bo może później się przyda? A może unikanie odbioru dni urlopowych z nadzieją na ekwiwalent? Oba te rozwiązania mogą być niekorzystne dla pracownika. Państwowa Inspekcja Pracy przypomina, do kiedy można odebrać zaległy urlop. Pamiętajmy, że za niewykorzystanie go w terminie grożą konsekwencje.
 

Dlaczego pracownicy zwlekają z wykorzystaniem urlopu

Przyczyn odkładania urlopu na później jest wiele. Czasem jest to pracownik, który odkłada go na tzw. wszelki wypadek, a czasem dni wolnych nazbierało się sporo przez urlop macierzyński, czy przebyte długotrwałe zwolnienie lekarskie. Bywają też przypadki, kiedy wina leży po stronie pracodawcy, który utrudnia pracownikom korzystanie z prawa do wypoczynku. Zdarzają się też dramatyczne sytuacje, w których pracownik czuje się zagrożony i nie bierze urlopu w obawie, że straci pracę.

Ekspert podał, ile kosztuje utrzymanie dziecka w Polsce. Kwota zwala z nóg

W październiku może być na to już za późno

Bez względu na sytuację pracownicy mają prawo do wykorzystania zaległego urlopu za ubiegły rok do 30 września 2024. PIP przypomina, że jeżeli pracodawca mimo to nie chce go udzielić, popełnia wykroczenie. O wypoczynku warto też pamiętać dla własnego zdrowia i dobrego samopoczucia.  – Kumulowanie urlopu daje złudne korzyści. Po trzech latach niewykorzystany urlop przepada, bez żadnego ekwiwalentu czy rekompensaty. Ponadto biologii nie da się oszukać, każdy z nas potrzebuje odpoczynku i przerwy w pracy na zregenerowanie sił – podkreśla Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy. 

Co grozi pracodawcy, jeśli nie przyzna Ci urlopu?

W sytuacji, kiedy wina leży po stronie pracodawcy, PIP może przyjść z pomocą pracownikowi i podjąć interwencję.  – Inspektorzy mogą interweniować, gdy powstają zaległości w korzystaniu z urlopów z poprzednich lat. Należy bowiem pamiętać, że niezależnie od tego, jaki jest powód powstania zaległości urlopowych, nieudzielenie przez pracodawcę zaległego urlopu do końca września stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika –  dodaje Marcin Stanecki. Pracodawcy grozi w takiej sytuacji kara grzywny od 1000 do 30 000 zł.
Do tej pory urzędnicy odnotowali liczne nieprawidłowości związane z urlopami. – Do Państwowej Inspekcji Pracy rocznie trafia kilkaset skarg w tym zakresie. W tym roku zarejestrowaliśmy już 365 próśb o interwencję inspektora – dodaje Marcin Stanecki.