Meblowy gigant zwalnia na potęgę i "po cichu". Branża "w kryzysie", czystki poza radarem urzędu?
Ikea zapowiedziała niedawno redukcję etatów, unaoczniając kłopoty branży, które pokazały badania GUS. Teraz do listy podmiotów zwalniających pracowników dołącza Black Red White. Polskie przedsiębiorstwo z Lubelszczyzny tnie etaty, ale - jak wynika z oświadczeń pracowników - unika osiągnięcia progu zwolnień grupowych.
Black Red White zwalnia. Uwidaczniają się problemy branży
Black Red White zwalnia; o redukcji etatów najpierw przez spółkę BRW Comfort informuje serwis Onet.pl, punktując, że pierwsze zwolnienia pojawiły się już w 2023 r. m.in. w zakładzie w Andrychowie. Wówczas, w ramach dwóch operacji, pracę straciło ok. 100 osób. Podobny los dotknął obiektu w Chlewiskach (woj. mazowieckie) - ok. 130 osób. Ale i na tym nie koniec - firma kontynuuje zwolnienia także w 2024 r., pierwsze ruszyły w czerwcu i lipcu, głównie w Andrychowie. Z końcem lipca trend ma być kontynuowany, a do września zakład z Małopolski ma całkowicie wstrzymać produkcję mebli tapicerowanych, do końca 2024 r. - także materacy. Co istotne, z oświadczeń pracowników, cytowanych przez Onet, wynika, że firma zwalnia, unikając “radaru” urzędu pracy. Miesięcznie po 29 osób, w domyśle: żeby nie osiągnąć pułapu zwolnień grupowych (od 30 osób, w przypadku zatrudniania min. 300 osób).
Zobacz też: Do Polski trafi nowa szczepionka - mocniejsza niż kiedykolwiek. Ministerstwo ma wątpliwości?
Problemy branży
W sumie BRW ma w Polsce 19 zakładów. Redukcja w dwóch wymienionych nie jest jeszcze zatem masowa, ale świadczy o problemach branży. Potwierdza to zresztą sam Paweł Sajdak, dyrektor zarządzający w BRW , pytany o dalsze plany przez Onet.
W czerwcu br. dane Krajowego Rejestru Długów sugerowały tąpnięcie, wyniki finansowe sektora spadały od 2023 r. Wyniki za 2024 r. obniżyły o 11 proc. odsetek firm o najwyższej wiarygodności, przybyło z kolei tych z “bardzo niską oceną wiarygodności” - o blisko 15 proc. Raport przygotowany przez B+R Studio, a oparty na statystykach GUS, wykazał, że sytuacja już w 2022 i 2023 r. była rekordowo niekorzystna od przeszło 20 lat. W rejestrze KRD (stan na czerwiec br.) widniało ponad 3 tys. dłużników. Puls Biznesu zwrócił w tym kontekście uwagę na relację produkcji przemysłu (-6 proc. rdr.) do przeciętnej płacy (+12 proc. rdr., dane za maj). Efekt? Coraz wyższe wypłaty i mniejsze dochody. Rok 2024, według predykcji, miałby zakończyć się utratą ok. 5 tys. etatów w całej branży.
BRW w ślady Ikei
Nie chodzi wyłącznie o polskie firmy, Ikea z końcem czerwca zapowiedziała redukcję etatów w zakładzie w Wielbarku (na początku kilkadziesiąt osób, ale nie wykluczono kolejnych zwolnień). Jako powód szwedzka firma wskazała wtedy spadek liczby zamówień.
Zobacz też: Polska straci imigrantów. "Brain-waste" to dramat, zbliżamy się do Grecji, Włoch i Hiszpanii