Na rynku brakuje kliku milionów mieszkań. Wyniki deweloperów nie napawają optymizmem
Mieszkania wciąż są budowane, a Polacy interesują się kredytami hipotetyczny na zakupy lokali. Mimo wszystko dane płynące od deweloperów nie zachwycają.
Mieszkania - jest lepiej, ale gorzej
Jak podaje portal Rynek Pierwotny, na podstawie analizy raportów spółek budowlanych i developerów, sprzedaż mieszkań w I półroczy 2020 roku była nawet o 15 proc. niższa niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Mimo wszystko I kwartał 2020 należy zaliczyć do udanych - dane od deweloperów pokazują, że pod względem sprzedaży w 6 największych miastach w Polsce odnotowano wzrost wyników o 7 proc.więcej mieszkań niż rok temu.
Sytuację na rynku popsuł drugi kwartał. Co prawda nie są jeszcze dostępne oficjalne dane, jednak jak podnoszą sami deweloperzy, zauważyć dało się zmniejszone zainteresowanie zakupami mieszkań. Rynek Pierwotny wskazuje, że notowane na giełdzie spółki deweloperskie zaliczały spadki. I to bardzo poważne, przekraczające nawet 60 proc. Wyniki półroczne będą więc przeciętne - uwzględnią dobry I kwartał i kiepski II. Jak wskazuje Rynek Pierwotny okres styczeń-marzec należał do rekordowych i zbliżał się wynikami do pamiętnego schyłku 2017 roku, gdy na rynku panował prawdziwy boom. Z kolei kwiecień-czerwiec to okres odwrotu klientów.
Polacy mają apetyt na więcej. Portal Samorządowy powołując się na wyniki z Gratka.pl informuje,że o ile w marcu szukaliśmy najmniejszych mieszkań o powierzchni 40 mkw., o tyle w kwietniu już było to 55 mkw.
Według szacunków na rynku wciąż brakuje 2 mln mieszkań. Jest to problem wynikający z masowych migracji Polaków z terenów wiejskich i słabo zurbanizowanych do wielkich zespołów miejskich, takich jak Warszawa, Poznań, czy Kraków. Zapotrzebowanie na lokale w okolicach dużych aglomeracji będzie rosło także ze względu na wyprowadzki zmęczonych ciągłym zgiełkiem centrów mieszkańców śródmieść na przedmieścia. Obserwujemy także zmiany w zwyczajach Polaków - coraz rzadziej zauważamy wielopokoleniowe domostwa, dominować zaczyna model mieszkania dla 2+1. Wszystko wskazuje na to, że wciąż będzie brakowało lokali - wszystko przez grupowanie się ludności Polski wokół największych miast kosztem terenów słabiej rozwiniętych, które wyludniają się podaje Portal Samorządowy.