Mogą obniżyć emeryturę. To kara za brak opłaty do 25 lutego
Czy kwota emerytury, jaka trafia do seniorów z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, może zostać pomniejszona? Okazuje się, że tak - jeden z przypadków dopuszcza taką możliwość, jeżeli dana osoba nie uiści konkretnej opłaty w terminie. Co więcej, termin ten upływa już za kilka dni.
Obcinają emerytury
Może to zabrzmieć kuriozalnie, lecz pomniejszanie wysokości świadczenia emerytalnego za nieopłacenie danej rzeczy w terminie jest w zasadzie normą. Jak podaje serwis biznes.interia.pl, urzędy skarbowe zajmują część świadczenia w celu uzyskania zaległych opłat .
Obniżenie emerytury jest jednak ostatecznością. Wcześniej bowiem dana osoba dostaje szansę na uregulowanie zaległości i załatwienie sprawy. Jak konkretnie wygląda taka sytuacja?
Zaległości z jednej opłaty
Konkretnym przypadkiem jest zaleganie z opłacaniem abonamentu RTV . Abonent, który wybrał rozliczenie comiesięczne, w przypadku odbiornika radiowego musi co miesiąc płacić 8,70 zł, zaś w przypadku telewizora - 27,30 zł.
Terminem płatności dla wszystkich osób rozliczających się co miesiąc jest 25 dzień danego miesiąca. Oznacza to, że na opłacenie abonamentu za miesiąc luty zostało już tylko kilka dni .
Najpierw wezwanie
Jeżeli abonent nie uiści opłaty za radio lub telewizor w terminie, zostanie to wykryte przez Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. Takie osoby otrzymują z COFPP pismo wzywające ich do uregulowania zaległości w ciągu 7 dni od otrzymania pisma .
Zignorowanie dokumentu może mieć katastrofalne skutki dla budżetu danej osoby - sprawa zostaje bowiem przekazana do skarbówki . Ta zajmuje się odzyskaniem pieniędzy za abonament, w przypadku emerytów zajmując część ich emerytury . Część z seniorów może jednak uniknąć tego losu - jeżeli bowiem są w wieku powyżej 75 r.ż., są inwalidami lub powyżej 60 r.ż. ich świadczenie emerytalne nie sięga połowy średniej pensji, to są zwolnieni z opłacania abonamentu i egzekucja ze strony skarbówki im nie grozi.
źródło: biznes.interia.pl