Nakaz pracy w Polsce? Potężna broń urzędników, nadchodzą nowe przepisy
Nad nowelizacją przepisów pracuje Państwowa Inspekcja Pracy. Głównym zadaniem planowanych zmian jest modernizacja instytucji oraz wzmocnienie jej pozycji. Jednocześnie zwiastują one wzmożoną walkę z tzw. ”śmieciówkami”. Czy inspektorzy będą mogli nakazać firmom zatrudnianie pracowników?
Z tego tekstu dowiesz się:
● Jakie zmiany przejdzie PIP?
● Jak prawdopodobne są nowe uprawnienia dla inspektorów?
● W jaki sposób inspektorzy będą walczyć ze śmieciówkami?
Czy śmieciówki trafią do kosza?
Państwowa Inspekcja Pracy przygotowuje projekt zmian w przepisach prawa pracy. Jako instytucja wykonawcza, PIP nie ma wprawdzie kompetencji ustawodawczych, ale może lobbować za wprowadzaniem konkretnych rozwiązań. Nowelizacja przepisów wydaje się całkiem prawdopodobna, bo sugerowane przez PIP zmiany cieszą się poparciem Ministerstwa Rodziny oraz marszałka Sejmu.
Według opracowywanego projektu, Państwowa Inspekcja Pracy miałaby się stać instytucją nowoczesną ze znacznie zwiększoną efektywnością działań. To, co jednak polskich pracodawców zainteresuje najbardziej, dotyczy umów cywilnoprawnych. Konkretnie chodzi o walkę z umowami śmieciowymi.
Więcej o sprawie: Rząd zabierze Ci kontrakt B2B? Są pierwsze szczegóły nowych planów PIP
Państwowa Inspekcja Pracy urośnie w siłę. "Nakaz pracy" po nowemu
Nowy projekt zakłada zwiększone uprawnienia dla Państwowej Inspekcji Pracy oraz jej inspektorów. Jeśli przepisy wejdą w życie, uzyskają oni uprawnienia do tego, by nakazać pracodawcy zmianę formy zatrudnienia pracownika . Chodzi tu o ochronę wykorzystywanych pracowników, którzy pracując na umowie zlecenie, w istocie pracują dokładnie tak jak pracownicy etatowi.
W przypadku kiedy inspektor PIP stwierdziłby, że osoba zatrudniona na umowie zleceniu w rzeczywistości jest pracownikiem etatowym, jednak pozbawionym wszelkich płynących z etatu przywilejów, wówczas mógłby nakazać pracodawcy podpisanie z takim pracownikiem umowy o pracę.
Zmiany prawdopodobne, ale czy rychłe?
Główny inspektor pracy Marcin Stanecki podkreśla, że celem zmian nie jest likwidacja umów zlecenie , a doprowadzenie do sytuacji, w której będą one wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem. Chodzi też o ukrócenie nieuczciwych praktyk powszechnie stosowanych przez pracodawców w całym kraju.
W wyniku wprowadzenia nowych przepisów, Państwowa Inspekcja Pracy w sprawach pracy zyskałaby uprawnienia porównywalne z Urzędem Skarbowym w sprawach podatkowych oraz na przykład policją w kwestiach przestępstw.
Projekt przepisów będzie wymagał sprawdzenia i prawdopodobnie rozmaitych modyfikacji przy udziale innych organów administracyjnych państwa. Niewykluczone będą również konsultacje z pracodawcami. Według niektórych szacunków zmiany mają wejść w życie w najbliższych miesiącach. Ich wprowadzenie może przyczynić się do poprawy warunków pracy w Polsce.