Paula Drechsler 24.05.2023 18:24

Nastolatek z Polski trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Powód tego wyróżnienia zdumiewa

Księga Rekordów Guinnessa

Nastoletni uczeń z Polski, Rafał Biros, został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Miał zaledwie 12 lat, gdy po raz pierwszy zidentyfikował kometę. Jest prawdopodobnie najmłodszą osobą w historii z takim odkryciem na koncie, a na tym nie skończył.

Łowca komet

Rafał Biros ma obecnie 14 lat. Od czasu odkrycia pierwszej komety w wieku lat 12, znalazł tych obiektów jeszcze 10. Ze względu na swoje niesamowite (i to nie tylko jak na ten wiek) dokonania, został w tym roku wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

Na stronie internetowej Księgi można przeczytać o tym, jak Rafał zainteresował się astronomią i co sprawiło, że stał się łowcą komet.

- Astronomią zainteresowałem się w przedszkolu. Wróciłem do tej pasji w 2020 roku w maju, podczas nauczania zdalnego związanego z pandemią. Wtedy na dobre zacząłem szukać komet - opowiada nastolatek.

Chłopiec uczęszcza do szkoły w Świdnicy. W 2020 r. szkoła zachęcała nawet do głosowania na Rafała w plebiscycie Osobowść Roku 2020 w kategorii Nauka.

- Gdy znalazłem i zgłosiłem pierwszy obiekt, byłem na 99 proc. przekonany, że to kometa. Z niecierpliwością czekałem na potwierdzenie mojego pierwszego odkrycia. Kiedy to rzeczywiści okazało się prawdą, byłem w szoku, że tego dokonałem.

Kometa została nazwana SOHO-4094.

Projekt NASA i inspirujący wujek

O swoich odkryciach nastolatek mówi w kategorii pasji. Wyjaśnia, że uczestniczy w projekcie obywatelskim, który pozwala zwykłym ludziom być częścią naukowych przedsięwzięć badawczych.

- Dokładniej mówiąc, jest to Sungrazer Project, który koordynuje NASA. Dzięki temu mam dostęp do zdjęć kosmosu zrobionych przez Obserwatorium Słoneczne i Heliosferyczne (SOHO). Studiuję te obrazy i próbuję dostrzec komety, które, nawiasem mówiąc, wyglądają jak małe, rozmazane plamki.

Rafała zainspirował do takich poszukiwań wujek o imieniu Szymon. Krewny chłopca również jest odkrywcą i bada kosmos. Nauczył nastolatka polować na komety. Jak podkreśla Rafał, nie odczuwa potrzeby rywalizacji z wujem i nie ma tu wyścigu w kwestii znalezienia większej liczby komet.

- Dla mnie projekt polega na zabawie, a nie rywalizacji - skwitował chłopiec. - Kolejną osobą, która mnie zainspirowała jest polski astronom Michał Kusiak. Poznałem go osobiście, co było dla mnie prawdziwą przyjemnością - dodał młody odkrywca.

Jak rozpocząć przygodę z kosmicznymi odkryciami?

Nastolatek radzi, jak rozpocząć polowanie na komety. Według Rafała, najważniejszą rzeczą w kwestii poszukiwań obiektów kosmicznych jest nie poddawać się i iść dalej.

- Na początku jest ciężko, ale z biegiem czasu wszystko staje się łatwiejsze - stwierdził Rafał.

Młody odkrywca podkreśla, że pierwszym krokiem do sukcesu jest po prostu zaangażowanie. Twierdzi też, że więcej młodych ludzi powinno angażować się w podobne projekty obywatelskie, jak ten, w którym sam uczestniczy.

- Zaangażowanie w różne projekty pozwala odkrywać i rozwijać swoje hobby - mówi.

Nastolatek skromnie zapewnia, że podczas swojej przygody z projektem nawet przez głowę mu nie przeszło, że stanie się kolejnym człowiekiem wpisanym do Księgi Rekordów Guinnessa. Za cel obrał sobie po prostu znalezienie komety, a nie bicie rekordów. Ale, jak podkreśla, znalezienie się na liście jest wielki zaszczytem i wzbudziło w nim radość.

Komety, które odkrył Rafał Biros: