BiznesINFO.pl Polska i Świat Nie żyje współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PiS już znaleźli “winną”
Fot. Piotr Grzybowski/AGENCJA SE/East News

Nie żyje współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PiS już znaleźli “winną”

16 marca 2025
Autor tekstu: Sylwia Nowosińska

Prezes PiS mówił o niej, że była jego przyjaciółką i “matką wielu karier politycznych”. Politycy PiS nazywali ją “panią Basią”. Najbliższa współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego nie żyje. Informację o jej śmierci przekazał Tomasz Sakiewicz z Telewizji Republika, a później potwierdził ją Jarosław Kaczyński. Po śmierci Barbary Skrzypek sieć zalała fala komentarzy polityków PiS, którzy łączą jej zgon z niedawnym przesłuchaniem. Prokuratura wydała oświadczenie w tej sprawie.

Jarosław Kaczyński mówił, jak Barbara Skrzypek czuła się w ostatnich dniach

Barbara Skrzypek nie żyje. Była m.in. członkiem zarządu spółki Srebrna i zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. Współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego miała 66 lat. Informację o jej śmierci potwierdził prezes PiS na antenie Telewizji Republika.

- Była to osoba, która była mi bardzo bliska i jednocześnie osoba, na której w dużej mierze się opierałem - wspominał prezes PiS.

Dokładne przyczyny śmierci członkini zarządu spółki Srebrna nie zostały podane do publicznej wiadomości.

Prezes PiS na antenie Telewizji Republika wspomniał m.in. o tym, że kobieta miała bardzo trudne życie, bardzo dużo pracowała i "właściwie codziennie miała krwotoki z nosa”. Jarosław Kaczyński dodał, że Barbara Skrzypek miała wiele obowiązków: gotowała obiady, utrzymywała dom i pracowała po 12 godzin dziennie.

Najnowsze dane na temat inflacji w Polsce. Donald Tusk zabrał głos. "Idzie wiosna"
Nie żyje prezes grupy deweloperskiej. Budował osiedla pod Tatrami i na Pomorzu

Barbara Skrzypek kilka dni przed śmiercią była świadkiem w prokuraturze

Politycy PiS w mediach społecznościowych łączą jej śmierć z przesłuchaniem w sprawie tzw. afery dwóch wież. Czego dotyczy postępowanie, w którym zeznawała Barbara Skrzypek? Sprawa została nagłośniona przez media w 2019 roku po tym, jak austriacki biznesmen Gerard Birgfellner zawiadomił śledczych, że nie zapłacono mu za zlecenie związane z przygotowaniem inwestycji spółki Srebrna - budowy dwóch wież w Warszawie. Biznesmen twierdził też, że był świadkiem, tego jak rzekomo Jarosław Kaczyński wręczał 50 tys. zł związanemu z fundacją im. Lecha Kaczyńskiemu ks. Rafałowi Sawiczowi za podpis pod zgodą na kontynuację budowy. Śledztwo w sprawie utknęło za czasów rządów PiS. Po dojściu do władzy obecnie rządzącej koalicji zostało wznowione.

W związku z tym prokurator Ewa Wrzosek w środę, 12 marca przesłuchiwała Barbarę Skrzypek. Tuż po ujawnieniu informacji o jej śmierci politycy PiS oraz prawicowa telewizja Republika zaczęli budować narrację, z której wynika, że śmierć nastąpiła “po pięciogodzinnym przesłuchaniu”. Politycy PiS z kolei podnosili w swoich komentarzach fakt, że nie wyrażono zgody na udział jej pełnomocnika w przesłuchaniu.

Na prawicowych kontach na Twitterze pojawiła się fala oskarżeń wobec prokurator Ewy Wrzosek i premiera Donalda Tuska.

Prokuratura zabrała głos w sprawie tych wpisów i ostrzegła przed konsekwencjami związanymi z powielaniem nieprawdziwych informacji. Sprawę skomentował także były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta na antenie Radia Zet.

- Z informacji, które do nas docierają, że pani Skrzypek była podczas przesłuchania roztrzęsiona i prosiła o obecność adwokata - mówił polityk PiS. - Prokuratura zamiast chęci wyjaśnienia sprawy, zastrasza pozwami - dodał Kaleta.

Prokuratura tłumaczy, dlaczego pełnomocnik Barbary Skrzypek nie brał udziału w przesłuchaniu

Przedstawiciele Prokuratury Okręgowej w Warszawie wyrazili żal z powodu śmierci Barbary Skrzypek. Podkreślili też, że przesłuchanie odbyło się w środę (12 marca), a kobieta zmarła trzy dni później - w sobotę (15 marca).


"Jest nam bardzo przykro z powodu śmierci" Barbary Skrzypek - powiedział Piotr Antoni Skiba w rozmowie z PAP. "Nie widzimy jednak żadnego związku między przesłuchaniem, a śmiercią i w przypadku powielania takiej narracji wskazującej na związek przyczynowy między faktem dokonania przesłuchania, a skutkiem w postaci śmierci Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpi na drogę cywilno-prawną w celu ochrony dobrego imienia prokuratury” – dodał prokurator.

W odpowiedzi na zarzuty ze strony polityków PiS prok. Antoni Skiba stwierdził, że interes prawny Barbary Skrzypek jako świadka nie wymagał obecności pełnomocnika.

"W związku z powziętymi informacjami o śmierci Barbary Skrzypek, która była przesłuchiwana w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w ostatnią środę 12 marca, informuję, że przesłuchanie odbyło się w bardzo dobrej atmosferze, trwało ponad cztery godziny, w trakcie przesłuchania odbywała się przerwa dla odpoczynku" – powiedział jednocześnie prok. Skiba.

Ewa Wrzosek
Prokurator Ewa Wrzosek przekaała kondolencje bliskim Barbary Skrzypek. Goniec/YouTube

Głos w sprawie śmierci Barbary Skrzypek zabrała też prokurator Ewa Wrzosek, która przesłuchiwała współpracowniczkę Jarosława Kaczyńskiego .

“Jestem głęboko poruszona informacją o śmierci Pani Barbary Skrzypek i składam Jej rodzinie szczere kondolencje. Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie” - napisała prokurator Ewa Wrzosek na platformie X.

Putin i Łukaszenka grożą NATO. Mowa o odpowiedzi militarnej
Donald Trump znowu grozi. Chce 200 proc. ceł, postawił warunek
Obserwuj nas w
autor
Sylwia Nowosińska

Dziennikarka, absolwentka politologii oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracowała w "Dzienniku Polskim" i “Fakcie”. Zajmuje się tematami m.in. z zakresu prawa, polityki społecznej, gospodarki i nieruchomości.

Kontakt:

sylwia.nowosinska@biznesinfo.pl

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat