Niemcy masowo przyjeżdżają do Polski. Korzystają z obniżonych cen paliwa
Nawet kilka euro oszczędności mogą zaoszczędzić kierowcy z Niemiec. Na przygranicznych stacjach ustawiają się coraz większe kolejki. Dla stacji benzynowych po niemieckiej stronie wzrost turystyki paliwowej może mieć "katastrofalne" skutki.
Jak podaje cytowane przez agencję dpa stowarzyszenie stacji paliw z północy i wschodu Niemiec cena benzyny E10 za litr wynosi obecnie około 1,74 euro, podczas gdy w Polsce jest to równowartość 1,22 euro.
Katastrofalne skutki paliwowej turystyki
– Dla stacji benzynowych po niemieckiej stronie wzrost turystyki paliwowej może mieć "katastrofalne" skutki – twierdzi Hans-Joachim Ruehlemann, szef stowarzyszenia, które skupia m.in. właścicieli stacji benzynowych na północy Niemiec. O sytuacji pisze też dziennik Bild, który podkreśla, że kupując paliwo na polskiej stacji benzynowej, klienci przyjeżdżający z Niemiec płacą za jeden litr benzyny nawet o 0,58 euro mniej, niż u siebie. Jak przypomina Bild, w Polsce podatek paliwowy został zniesiony przed świętami Bożego Narodzenia, a podatek VAT już w nowym roku.
– Każdy, kto może i ma ochotę, pojedzie do Polski zatankować – powiedział agencji dpa Hans-Joachim Ruehlemann.
Niektórzy Niemcy, których historie przytacza dziennik Bild przyjeżdżają do Polski, aby zatankować, a dodatkowo napełniają paliwem kanistry na zapas. Poinformowano również, że stacje benzynowe po niemieckiej stronie już odnotowują straty, nie tylko na sprzedaży paliwa, ale i na działalności dodatkowej.