Nowa metoda złodziei. Tak okradają paczkomaty. Klienci mogą się bronić
Polacy coraz częściej korzystają z paczkomatów, świadczy o tym, chociażby liczba nowych automatów, które są już stawiane nie tylko w miastach, ale również w mniejszych miejscowościach. Choć to wygodna forma, która pozwala na swobodę dotyczącą momentu odbioru przesyłki, wiąże się z pewnym ryzykiem. Policja odnotowuje coraz więcej przypadków kradzieży z paczkomatów. Co zrobić, jeśli nasza paczka padła łupem złodziei?
Coraz więcej Polaków wybiera paczkomat jako formę odbioru przesyłki
Według Raportu Izby Gospodarki Elektronicznej dotyczącego najnowszych trendów i wskaźników w branży e-commerce w Polsce coraz więcej osób robiących zakupy internetowe decyduje się na odbiór towarów za pośrednictwem automatów paczkowych. Przeciągu ostatnich lat ta preferencja wzrosła najwięcej, w porównaniu do innych form dostawy. Decydującą kwestią jest wygoda takiego rozwiązanie, jednakże jest ono obarczone również ryzykiem.

opracowany przez Mobile Institute
W przypadku odbierania przesyłek bezpośrednio od kuriera sprawa jest jasna jeżeli chodzi o to, co zrobić z uszkodzonym towarem, lub jeśli wystąpią jakiekolwiek kłopoty z dostarczonym produktem. Prawo konsumenckie wyszczególnia, jak powinna wyglądać dalsza procedura i kto za to ponosi odpowiedzialność. A jak wygląda sytuacja w przypadku paczkomatu, zwłaszcza jeśli się okaże, że został okradziony? Tutaj sprawa robi się już nieco bardziej skomplikowana.
Kto ponosi odpowiedzialność za uszkodzone paczki?
Polskie prawo stanowi o tym, że do momentu odbioru towaru przez klienta, odpowiedzialność za jego stan jest po stronie sprzedającego. Wyjątek stanowi sytuacja, w której kupujący wybiera inną możliwość dostawy, niż ta proponowana przez sklep. W takim wypadku ewentualne skargi należy kierować do przewoźnika, co zostało zawarte w ustawie o prawie przewozowym.
Roszczenie z tytułu nienależytego wykonania usługi pocztowej wygasa wskutek przyjęcia przesyłki pocztowej bez zastrzeżeń, chyba że ubytki lub uszkodzenia przesyłki pocztowej niedające się z zewnątrz zauważyć uprawniony stwierdził po przyjęciu przesyłki i nie później niż po upływie 7 dni od przyjęcia przesyłki zgłosił operatorowi pocztowemu roszczenie z tego tytułu oraz udowodnił, że ubytki lub uszkodzenia przesyłki powstały w czasie między przyjęciem przesyłki przez operatora pocztowego w celu wykonania usługi pocztowej a jej doręczeniem adresatowi — jak stanowi art. 87 ust. 6 ustawy o prawie przewozowym.

To standardowa procedura w przypadku korzystania z usług kurierskich. W przypadku paczkomatów sytuacja jest bardziej skomplikowana, gdyż to stosunkowo nowa metoda dostawy, która jeszcze nie została dostatecznie ujęta w ramy prawne. Dodatkowo każda firma przewozowa ma swoje procedury postępowania w takich sytuacjach, wiec dobrze się z nimi zapoznać, przed wyborem dostawcy.
Co jednak zrobić, kiedy okaże się, że przesyłka umieszczona już w automacie paczkowym została skradziona? Policja odnotowuje coraz więcej takich przypadków. Ostatnio łupem złodziei padły paczki ze skrytek InPostu.
Złodziej bez większego wysiłku włamał się do paczkomatu
Polska policja ma coraz więcej zgłoszeń dotyczących kradzieży z paczkomatów. Okazuje się, że złodzieje nie potrzebują już skomplikowanych i zaawansowanych urządzeń, aby włamać się do automatów. Tym razem dokonano grabieży w paczkomatach InPostu. Łączne szkody oszacowano na ponad 10 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło na terenach powiatu zgorzeleckiego i bolesławieckiego. Ze skrytek zabrano wszystkie wartościowe przedmioty, w tym ubrania, smartfony i kamery. Złodzieje włamywali się do paczkomatów przy użyciu tak zwanego jammera GSM, który zakłóca komunikację komórkową, za jego pośrednictwem można też podszywać się pod wybraną sieć. Warto zaznaczyć, że posiadanie takiego sprzętu jest w Polsce zabronione.

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. 37-latkowi postawiono 12 zarzutów dotyczących usiłowania i dokonania włamań. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, a część skradzionego mienia udało się odzyskać.
W sytuacji, kiedy po otworzeniu paczkomatu okaże się, że paczka została uszkodzona, albo skradziona należy to zgłosić do przewoźnika i złożyć reklamację . Co wiąże się niestety z przygotowaniem dokumentów takich jak paragon czy faktura oraz dowodów uszkodzenia. Można otrzymać odszkodowanie, procedura wiąże się jednak z oczekiwaniem i zdarza się, że reklamacje są odrzucane, wiele zależy od wybranej firmy.
Jeśli chodzi o InPost w takich sytuacjach dostępna jest specjalna infolinia.
Jeśli Twoja przesyłka została uszkodzona, bądź skradziona, skontaktuj się niezwłocznie z naszą Infolinią pod numerem 722 444 000 lub 746 600 000 - czytamy na stronie firmy.