Nowe kosztowne wykroczenia drogowe. Zmiany od lipca
Od 1 lipca w taryfikatorze mandatów pojawią się nowe wykroczenia. Chodzi o zakaz wyprzedzania się ciężarówek na autostradzie i drodze ekspresowej.
Zakaz wyprzedzania się ciężarówek
Od 1 lipca 2023 roku wejdzie zakaz wyprzedzania się ciężarówek na drogach ekspresowych oraz drogach szybkiego ruchu z dwoma pasami.
– Przepisy zabraniają kierującemu pojazdem ciężarowym kategorii N2 lub N3 (red. odpowiednio powyżej 3,5 t i powyżej 12 t) wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, chyba że pojazd ten porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla tych pojazdów na drogach kategorii A i S – wyjaśnił portalowi dziennik.pl Szymon Huptyś, rzecznik ministerstwa Infrastruktury.
Zdaniem ministerstwa wprowadzenie nowych przepisów ma upłynnić ruch.
Kary za złamanie zakazu wyprzedzania się ciężarówek
W przypadku złamania zakazu wyprzedzania się ciężarówek grożą wysokie kary. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w rozporządzeniu przewiduje 8 punktów karnych.
Z kolei jeśli kierowca samochodu ciężarowego kategorii NS i N3 na autostradzie lub drodze ekspresowej o trzech i więcej pasach ruchu zajmie inny niż jeden z dwóch pasów położonych najbliżej prawej krawędzi jezdni prowadzącej w danym kierunku dostanie 6 punktów karnych.
Na razie nie wiadomo, jaka stawka mandatu będzie za to wykroczenie, choć polskie prawo nie traktuje łagodnie kierowców, którzy wyprzedzają tam, gdzie jest zakaz. Z obecnego taryfikatora wynika, że za naruszenie zakazu wyprzedzania pojazdu określonego znakiem drogowym grozi mandat w wysokości 1000 zł, kwota ta jest dwukrotnie wyższa w przypadku recydywy.
Kierowcy chcą zmian w ustawie
Kierowcy zawodowi obawiają się nowego zakazu. Jak podaje money.pl, pojawiła się nawet propozycja, aby wprowadzić odcinkowy zakaz wyprzedzania, czyli zakaz obowiązujący w określonych godzinach, np. od 7-15. Zdaniem kierowców w nocy, kiedy jest mniejszy ruch, wyprzedzanie ciężarówek nie jest wielkim problemem, a takie odcinkowe zakazy są choćby w Niemczech.
Stowarzyszenie Trakerów, które zrzesza ok. 2 tys. zawodowych kierowców zebrało już 10 tys. podpisów propozycją zakładającą zmiany w ustawie.