Nowe obostrzenia i lockdown w powiatach. Rzecznik rządu zdementował część doniesień
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie nowe obostrzenia zostaną wprowadzone w najbliższym czasie
-
Czy możliwy jest kolejny lockdown
-
Co z Wielkanocą i majówką
Nowe obostrzenia i ewentualny lockdown
Nowe obostrzenia i lockdown w powiatach to ostatnio tematy nr 1 w medialnej dyskusji. Rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Radiem ZET zdementował część doniesień. Przyznał przede wszystkim, że w najbliższych dniach nie pojawią się żadne decyzje związane z ewentualnym objęciem kolejnych regionów obostrzeniami . Wszystkie informacje o nowych obostrzeniach mają pojawiać się tak, jak miało to miejsce do tej pory - w dwutygodniowych odstępach.
Co prawda nie jest wykluczone, że do województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie w tej chwili obowiązuje całkowity lockdown nie dołączą kolejne regiony, jednak na pewno nie stanie się to w najbliższych dniach , stwierdził Müller.
Nowe obostrzenia będą ogłaszane dopiero w sobotę 13 marca. Czego możemy się wówczas spodziewać? Zdaniem rzecznika rządu, możliwa jest dalsza regionalizacja obostrzeń. Możliwe, że kolejny lockdown będzie obejmował kolejne powiaty, jednak nie całe województwa.
- Będziemy analizować teraz sytuację, jeśli chodzi o liczbę zakażeń i podejmować decyzję co do obostrzeń. Jeśli chodzi o ten weekend – obostrzenia się nie zmienią. Lockdown tam, gdzie jest największa liczba zakażeń? Jest to wariant brany pod uwagę. Decyzja o tym, miałoby to mieć charakter powiatowy czy wojewódzki – jeszcze przed nami. I w ogóle czy takie decyzje trzeba będzie podejmować - mówił rzecznik na antenie Radia ZET.
Z wypowiedzi rzecznika wynika też, że najprawdopodobniej nowe obostrzenia nie będą miały wymiaru ogólnopolskiego. Obowiązywać ma regionalizacja obostrzeń, podobnie jak miało to miejsce już wcześniej.
Krytyka rządu
Rzecznik rządu odniósł się także do krytyki działań rządu, które miały być zdaniem Związku Przedsiębiorców i Pracodawców bardzo krótkowzroczne i odnosiły się do wprowadzenia lockdownu na Warmii i Mazurach.
Piotr Müller odpowiedział, że „nikt na świecie nie może podjąć decyzji o obostrzeniach z miesięcznym wyprzedzeniem”.
Rzecznik został też zapytany o niejasne słowa Olgi Semeniuk dotyczące “ograniczenia mobilności Polaków”. Müller wyjaśnił, że z pewnością nie chodziło o zakaz przemieszczania się.
- Mobilność maleje, kiedy wprowadzane są nowe obostrzenia. Zakaz przemieszczania? Absolutnie, takich rozważań nie ma i nie będzie - tłumaczył.
- Zamknięcie części szkół, ograniczenie ruchu w galeriach handlowych – to narzędzia, które są wykorzystywane, aby ruch społeczny i mobilność była zmniejszana - dodał.
Wielkanoc
Adam Niedzielski w programie "Tłit" Wirtualnej Polski został zapytany o to, jak może wyglądać w tym roku Wielkanoc. Minister zdrowia nie przekazał zbyt optymistycznych wieści. Jego zdaniem święta w tym roku będą przypominać poprzednie.
- Ale jest coś optymistycznego w tym, że być może to będą święta, po których będziemy podejmowali bardziej odważne decyzje luzujące, jeśli będziemy widzieli, że ten szczyt pandemii mamy za sobą - zaznaczył minister. - Tolerancja na ryzyko w decyzjach dotyczących luzowania obostrzeń jest w tej chwili zdecydowanie większa , bo mamy część społeczeństwa uodpornioną, jest też kwestia szczepień - dodał.
W majówkę zjemy w restauracji?
Mnister zdrowia Adam Niedzielski został też zapytany, czy istnieją jakiekolwiek szanse, byśmy w majówkę zjedli obiad w restauracji. Jego zdaniem “jest to możliwe”.
- Jeżeli będziemy mieli w perspektywie przełomu marca za sobą szczyt pandemii, apogeum trzeciej fali, to myślę, że będziemy mieli ścieżkę luzującą przed sobą - wytłumaczył.