Nowość dla kierowców. Pozwoli uniknąć mandatów i zadba o bezpieczeństwo
Wielu kierowców nie wyobraża sobie już dziś jazdy samochodem bez korzystania z nawigacji opartej na GPS, zwłaszcza na dłuższych trasach. Coraz częściej osobne urządzenia zastępuje oprogramowanie preinstalowanie na systemach infotainment w samych samochodach lub po prostu aplikacje na smartfonach. Nie oznacza to jednak, że urządzenia wyspecjalizowane w nawigowaniu to przeżytek.
Premiera Yanosik RS
Firmy Yanosik nie trzeba specjalnie przedstawiać polskim kierowcom. Od lat rozwija ona aplikacje, które oprócz wspomnianych już podstawowych funkcji nawigowania, które schodzą tutaj na dalszy plan, oferuje aktualizowane na bieżąco informacje na temat obowiązujących ograniczeń prędkości, wszelkich utrudnień w ruchu drogowym, lokalizacji fotoradarów czy patroli policji, także w nieoznakowanych radiowozach . Niejeden użytkownik polskich szos zaoszczędził dzięki Yanosikowi setki złotych.
Wraz z rozwojem Yanosik zaczął oferować już nie tylko oprogramowanie, ale także urządzenia. Dotychczasowe modele były jednak dystrybuowane w dość niecodziennym modelu – klient kupował urządzenie za niemałą kwotę, a następnie konieczne było dodatkowe opłacanie abonamentu zapewniającego łączność . Biorąc pod uwagę, że w przypadku urządzenia Yanosik GTR mieliśmy tak naprawdę do czynienia z kiepskiej jakości smartfonem, jakie masowo produkuje się w dalekowschodnich fabrykach, oferta dla wielu była zaporowa.
Nowości w Yanosik RS
Teraz Yanosik wprowadza nowe urządzenie, Yanosik RS. Już na pierwszy rzut oka widać, że tym razem producent nie poszedł na skróty i otrzymujemy coś więcej niż smartfon ze zmodyfikowanym oprogramowaniem . Urządzenie zostało wyposażone w 2,8-calowy dotykowy ekran, dwa standardowe przyciski nawigacyjne oraz regulator głośności, gniazdo USB-C, łączność Bluetooth, a zasilane jest akumulatorem o pojemności 360 mAh. Całość została zamknięta w kompaktowej obudowie, którą montować (uchwyt sprzedawany oddzielnie) można w pionie i poziomie.
To jednak nie samo urządzenie może przyciągnąć potencjalnych nabywców, lecz możliwości zainstalowań nań oprogramowania. Możliwości Yanosika zostały tutaj wzbogacone, dzięki czemu poza dotychczasowymi funkcjami możemy skorzystać na przykład z asystenta jazdy autostradami . Dzięki niemu poznamy nie tylko podstawowe informacje serwowane także w podstawowej wersji aplikacje, ale także uzyskamy dane o lokalizacji najbliższych miejsc obsługi podróżnych czy stacji paliw. Dane na temat autostrad obejmują całą Europę. Na uwagę zasługuje także nowy rodzaj alarmu (uruchamia się po przekroczeniu dozwolonej prędkości o 50 km/h) oraz moduł informowania o płatnych strefach parkowania.
Cena, cena, cena…
Jak można było się spodziewać, biorąc pod uwagę, że Yanosik RS nie jest urządzeniem bazującym na kiepskiej jakości smartfonie, jego cena jest jeszcze wyższa niż dotychczasowe produkty dostępne w ofercie firmy. Za samo urządzenie dostarczane z rocznym abonamentem zapłacić trzeba aż 1739 zł . W wariancie z dwuletnią subskrypcją kwota rośnie do 1878 zł, zaś wariant z trzyletnim abonamentem to wydatek 2008 zł. Urządzenie można już zamawiać w oficjalnym sklepie Yanosika.