Nowość w Rossmannie może być zagrożeniem. Klienci powinni uważać
Jedna z najpopularniejszych sieci drogerii w Polsce zapowiedziała nową funkcję dla użytkowników programu lojalnościowego. Dzięki temu klienci mają zyskać łatwiejszy dostęp do promocji. Niestety, takie działanie może przyczynić się także do popularyzacji nieuczciwych praktyk. Rossmann nie byłby jedyną siecią, która popełniła ten błąd.
Rossmann nie uczy się na błędach Biedronki?
Z programu lojalnościowego Rossmanna chętnie korzystają tysiące Polaków. Aplikacja sieci umożliwia klientom dostęp do wyjątkowych rabatów i promocji, a teraz, dzięki nowej funkcji, ma się to stać jeszcze łatwiejsze. Wszystko to dzięki identyfikacji poprzez numer telefonu , którą stosują także inne sieci. W ostatnim czasie Biedronka przekonała się jednak, że taki uproszczony dostęp do rabatów nie zawsze jest dobrym pomysłem. Im prostszy proces weryfikacji, tym łatwiej go obejść. Klienci drogerii powinni o tym pamiętać.
Zobacz też: Ulubiona aplikacja Polaków z nową funkcją. Wiele osób na to czekało
Rossmann: ”Wystarczy, że podasz numer telefonu!”
Już wkrótce wprowadzimy możliwość identyfikacji numerem telefonu. Dzięki temu skorzystasz z benefitów aplikacji nawet, jeśli nie będziesz jej mieć przy sobie — zapowiedział Rossmann w ostatnim komunikacie.
Sieć zachęca, by ”już dziś zweryfikować swój numer telefonu w aplikacji Rossmann PL”. Problem polega na tym, że dyktując numer kasjerowi, jednocześnie dyktujemy go innym osobom stojącym w kolejce . Oczywiście, wiele z nich tego nie wykorzysta, ale nie brakuje również oszustów, którzy - w najlepszym przypadku - skorzystają z cudzych zniżek. W ostatnim czasie taki proceder uderzył w klientów Biedronki .
Promocje bez aplikacji. I bez zniżek
Weryfikacja dostępu do rabatów poprzez numer telefonu to popularna procedura, która
ma umożliwić klientom
skorzystanie z oferty
, nawet jeśli w danym dniu nie mamy dostępu do aplikacji
. To jednak właśnie korzystanie z dedykowanej aplikacji w telefonie gwarantuje nam, że tylko my możemy skorzystać ze zniżek. Identyfikacja numerem telefonu
to prosta droga do ”kradzieży rabatów
”. Nic więc dziwnego, że np. Żabka nie zdecydowała się na taki krok. Zamiast tego kody kreskowe zostały zastąpione jednorazowymi kodami QR, które są generowane w aplikacji. Dzięki temu wykorzystanie cudzych zniżek jest zdecydowanie trudniejsze.