Od soboty wchodzą kolejne obostrzenia. Nowe zasady zasłania ust i nosa
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie zmiany w obostrzeniach wejdą w życie 27 lutego
-
Jakie gałęzie gospodarki zostaną zamknięte
-
Jakie decyzje zostały podjęte w związku z noszeniem maseczek
Obostrzenia zmienią się już jutro
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę podczas konferencji prasowej, jakie obostrzenia zmienią się od soboty 27 lutego.
Od jutra osoby przyjeżdżające do Polski z Czech i Słowacji będą zobowiązane do poddania się kwarantannie, chyba że okażą zaświadczenie, że przyjęły wcześniej dwie dawki szczepionki na COVID-19 lub negatywny wynik testu na koronawirusa.
Większość wprowadzonych zmian dotyczy województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie sytuacja epidemiczna jest najpoważniejsza w związku z obecnością nowych mutacji wirusa. Decyzją rządu na Warmii i Mazurach przywrócone zostaną wcześniejsze obostrzenia - zamknięte zostaną hotele, galerie handlowe, kina, teatry, muzea, galerie, baseny i korty tenisowe.
Zmiany dotyczące maseczek
Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami w życie wejdą obostrzenia dotyczące noszenia maseczek. Od jutra zasłanianie nosa i ust szalikiem, chustą, czy kominem nie będzie wystarczające. Każdy będzie zobowiązany do noszenia maseczek, jednak niekoniecznie będą to musiały być maseczki chirurgiczne.
Sytuacja robi się coraz bardziej poważna
Liczba zakażeń wciąż rośnie. Dzienna liczba osób zakażonych przekracza już 10 tys. Już podczas konferencji prasowej minister zdrowia wskazywał, że sytuacja jest coraz gorsza.
- Trzecia fala się rozpędza - podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski. - Widzimy wzrost liczby nowych zakażeń. Dynamika zakażeń zaczyna doganiać te, które mieliśmy na początku drugiej fali, czyli w październiku ubiegłego roku. Liczba zakażeń wzrasta obecnie o 20-30 proc. co tydzień. Średnia dzienna liczba nowych przypadków osiągnęła już 8 tys. przypadków, a jeszcze tydzień temu było 6 tysięcy przypadków - informował Adam Niedzielski.
- Obserwujemy wzrost obłożenia łóżek dla pacjentów z COVID-19 - mówił minister zdrowia. - W ostatnim tygodniu obłożenie takich łóżek wzrosło o ponad 1200, a do tej pory z tygodnia na tydzień były spadki, nawet o tysiąc łóżek - dodał.
Coraz większym zagrożeniem stają się mutacje koronawirusa, które są coraz częściej wykrywane. Nowe warianty wirusa rozprzestrzeniają się szybciej i mogą wywoływać poważniejsze objawy, apelowali lekarze.
- Widzimy niepokojący trend wzrostu udziału mutacji brytyjskiej w liczbie badanych próbek w Polsce - mówił minister Adam Niedzielski. - W styczniu tego roku udział tej mutacji był na poziomie 5 proc., teraz wzrósł już do ponad 10 proc. - informował szef resortu zdrowia.