Od 1 listopada weszły w życie duże zmiany. Zyskają miliony Polaków
Z początkiem listopada zaczęła obowiązywać ważna nowelizacja ustawy o pomocy społecznej. Zyska na niej wielu starszych i samotnych Polaków, którzy potrzebują pomocy przy wykonywaniu codziennych czynności. Zyskają też ci, którzy taką pomoc będą świadczyć. O co dokładnie chodzi?
Niepokojące dane. Przybywa samotnych Polaków
W Polsce ponad 400 tys. osób zmaga się z osamotnieniem – tak wynika z opublikowanego w tym roku raportu "Samotność wśród osób 80+" Stowarzyszenie mali bracia Ubogich. Większość grona osamotnionych stanowią wdowy i wdowcy, 73 proc. zapytanych mieszka samotnie, a 13 proc. nigdy nie wychodzi z domu (prawie połowa z nich boi się, że podczas wyjścia z mieszkania coś im się stanie). Zaledwie 6. procent ankietowanych korzysta z domów seniora. W obliczu tych danych konieczne jest spojrzenie nie tylko na kwestie dotyczące większej aktywizacji seniorów i podniesienia dostępności infrastrukturalnej dla osób starszych, ale również otwarcia się społeczeństwa względem potrzeb osób osamotnionych. Rola relacji międzyludzkich jest tu nieoceniona.
Osoby samotne znacznie częściej borykają się z problemami zdrowotnymi, brakiem poczucia bezpieczeństwa i utratą samodzielności. A to, jak wiadomo, powoduje konieczność pobytu w szpitalu, DPS czy ZOL, co jest olbrzymim obciążeniem moralnym i ekonomicznym dla Państwa i samorządów – komentuje wyniki raportu Łukasz Salwarowski, Prezes Stowarzyszenie MANKO - Głos Seniora, Międzynarodowy Instytut Rozwoju Społecznego.
Wsparcie osób samotnych będzie płatne. Wchodzą nowe przepisy
Nowelizacja ustawy o pomocy społecznej wydaje się niezwykle ważnym krokiem na drodze do poprawy sytuacji życiowej samotnych seniorów. Od 1 listopada do systemu pomocy społecznej wejdą usługi opiekuńcze świadczone w formie usług sąsiedzkich. Pod tym pojęciem możemy rozumieć takie formy wsparcia, które nie wymagają specjalistycznej wiedzy i kompetencji. Będzie to więc robienie zakupów, umówienie do lekarza, opieka higieniczno-pielęgnacyjna itp. Za świadczenie usług sąsiedzkich gminy będą wypłacały wynagrodzenia (to w ich gestii leży ustalenie stawek, wymiaru pracy i sposobu jej rozliczania). Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej poinformowało, że przeznaczy na ten cel blisko 30 mln zł.
Usługi sąsiedzkie. Kto może skorzystać, a kto pomagać?
Usługi sąsiedzkie mają być wsparciem dla osób samotnych w wieku powyżej 65 lat, niepozostających w związku małżeńskim, bez wstępnych i zstępnych. Gminy będą mogły złagodzić te kryteria i umożliwić odpłatną pomoc np. dla tych seniorów, którzy mają rodzinę, ale mieszka ona bardzo daleko i na co dzień nie jest w stanie pomagać. Wysokość renty czy emerytury osoby starszej nie ma tu żadnego znaczenia.
Pomoc sąsiedzką może świadczyć osoba dorosła, niespokrewniona z seniorem, któremu pomaga i mieszkająca w jego najbliższym otoczeniu. Taki ktoś musi zostać zaakceptowany zarówno przez przyszłego podopiecznego, jak i przez organizatora usług sąsiedzkich. Konieczne będzie ukończenie szkolenia z zakresu pierwszej pomocy (zorganizuje je gmina) i złożenie oświadczenia o zdolności pod względem psychofizycznym do świadczenia usług sąsiedzkich.