Ogromny rozbłysk na Słońcu. Skutki możemy odczuć na Ziemi
Rok 2023 zakończył się na Słońcu wielkim rozbłyskiem słonecznym. Ilość wydzielonej energii wywołała tzw. słoneczne tsunami i pozwala sklasyfikować go jako X5. Skutki możemy odczuć wkrótce także na Ziemi.
Ogromny koronalny wyrzut masy
Jak zwraca uwagę Wirtualna Polska, do spektakularnego rozbłysku doszło około północy 31 grudnia. Klasyfikacja jako X5 oznacza, że był on wielokrotnie silniejszy niż poprzedni wyemitowany przez Słońce rozbłysk z połowy grudnia. Wówczas mieliśmy do czynienia „zaledwie” z klasą X2.
Sylwestrowy rozbłysk to najpewniej duży koronalny wyrzut masy. W takich przypadkach obłok plazmy jest tak duży, że ma znaczący wpływ na pogodę kosmiczną.
Zobacz także: Groźny atak hakerski w Zakopanem. Wydano pilne oświadczenie
Zaobserwowano drugi najpotężniejszy promień kosmiczny w historii. „To może być nowa fizyka”Skutki możliwe do zaobserwowania na Ziemi
Tak duże rozbłyski mają skutki odczuwalne także na Ziemi. Po największych z nich dochodzi do zakłóceń magnetosfery, jednak w przypadku wczorajszego wyrzutu bardzo prawdopodobne są przede wszystkim zorze polarne.
Miniony rok dostarczał nam wielu okazji do obserwacji zórz polarnych także nad Polską. Oczywiście prawdopodobieństwo obserwacji zjawiska rośnie w miarę przesuwania się na północ kraju, jednak wczorajszy rozbłysk klasy X5 może sprawić, że aurora borealis będzie widoczne nie tylko na Wybrzeżu, ale też terenach bardziej oddalonych na południe.
Szczytowa aktywność słoneczna
Grudniowy rozbłysk klasy X2 i wczorajszy X5 może się okazać zaledwie preludium dla kolejnych wydarzeń. Wchodzimy bowiem w okres szczytowej aktywności słonecznej wynikającej z tego, że zbliżamy się do końca 25. cyklu słonecznego. To sprawia, że w nadchodzących miesiącach okazji do obserwacji zórz może być znacznie więcej.
Źródło: tech.wp.pl
