Opłaty za naukę będą mogły wzrosnąć w trakcie roku akademickiego. Studenci odczują to po kieszeniach
Gazeta Wyborcza pisze o poprawce, która przeszła niemal niezauważona. Chodzi o opłaty za studia. Teraz uczelnie będą mogły podnosić studentom opłaty w trakcie nauki.
Zmiany w opłatach za studia w czasie roku akademickiego
Dotychczas prawo gwarantowało niezmienność opłat za naukę w trakcie studiów. To jednak ma się zmienić. Sejm przyjął nowe przepisy, które umożliwiają podnoszenie opłat raz w trakcie roku akademickiego o kwotę nie wyższą niż wskaźnik inflacji. Obecnie wskaźnik inflacji wynosi 11 proc.
W trakcie prac nad projektem Parlament Studentów RP wywalczył, by taka podwyżka nie mogła być wyższa niż 30 proc. całej opłaty za czesne, zauważa gazeta.
Opłaty za studia
Projekt uzasadniono trudną sytuacją ekonomiczną uczelni, szczególnie uczelniom niepublicznym. Zmiany obejmą jednak również uczelnie publiczne.
Koszty czesnego to średnio koszt między 5 a 15 tys. zł za rok. Wysokość opłat różni się w zależności od uczelni i kierunku studiów. Najwyższe koszty ponoszą studenci na kierunkach medycznych studiujący w trybie niestacjonarnym lub na uczelniach prywatnych.
Liczba studentów w Polsce
Według danych GUS w roku akademickim 2022/23 na studiach stacjonarnych studiowało 786,2 tys. osób, a na studiach niestacjonarnych 437,4 tys. osób. Na studiach pierwszego stopnia kształciło się 61,7 proc. wszystkich studentów (751,7 tys. osób), a na studiach drugiego stopnia 22,2 proc. wszystkich studentów. 15,7 proc. studentów kształciło się na studiach magisterskich jednolitych.
Wśród najczęściej wybieranych grup kierunków znalazły się: Biznes, administracja i prawo - 22,5 proc. wszystkich studentów, dalej technika, przemysł i budownictwo ( 14 proc.), Zdrowie i opieka społeczna (12,8 proc.), a 12, 3 proc. studentów kształciło się na kierunkach związanych z naukami społecznymi, dziennikarstwem i informacją.