BiznesINFO.pl Polska i Świat Opłaty za wjazd do stref czystego transportu. Projekt przewiduje różne opcje
Arkadiusz Ziolek/EAST NEWS

Opłaty za wjazd do stref czystego transportu. Projekt przewiduje różne opcje

10 maja 2021
Autor tekstu: Maria Glinka

Opłata już niebawem będzie konieczna, aby móc wkroczyć do niektórych części miasta. Wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o elektromobilności, która ma dać początek strefom czystego transportu. Kierowcy, którzy będą chcieli do nich wjechać, muszą przygotować się na dodatkowy wydatek rzędu nawet 500 zł. Pobrane środki mają wspierać inwestycje, z których będą mogli skorzystać mieszkańcy.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Ile ma wynosić opłata za wjazd do strefy czystego transportu

  • Które pojazdy będą mogły poruszać się bez ograniczeń

  • Na co pójdą pieniądze pobrane od kierowców

Opłata za wjazd do strefy czystego transportu coraz bliżej. Niektórzy jej unikną

Nowa opłata może poważnie nadszarpnąć budżet niektórych kierowców. Rząd przygotowuje się bowiem do nowelizacji ustawy o elektromobilności, na mocy której w polskich miastach mają powstać strefy czystego transportu.

Założenia dokumentu wskazują, że po tych terenach będą mogły poruszać się bez opłat tylko pojazdy samochodowe o napędzie elektrycznym, wodorowym lub CNG (sprzężony gaz ziemny). Zwykła osobówka tankowana na benzynę będzie objęta zakazem ruchu.

Jednak nie od razu. Projekt nowelizacji zakłada bowiem, że strefy czystego transportu będą zamknięte dla standardowych pojazdów dopiero 3 lata od wejścia w życie nowych zasad. Wcześniej kierowcy pojazdów napędzanych benzyną czy dieslem będą mogli wjechać na ten obszar, ale czeka ich dodatkowa opłata.

Portal autokult.pl podaje, że rząd przygotował już propozycje stawek. Opłata za wjazd do strefy czystego transportu miałaby wynosić maksymalnie 2,50 zł za godzinę. Zatem pozostawienie pojazdu na 8 godzin, aby udać się do pracy, będzie wiązało się z koniecznością przekazania 20 zł. Za tydzień opłata wyniesie aż 100 zł.

Dlatego też inicjatorzy zmian przygotowali alternatywną stawkę. Opłata będzie wynosiła 500 zł, ale tylko dla kierowców, którzy zdecydują się wykupić abonament. To jednak nie wszystkie koszty. Do tego należy doliczyć także opłatę rzędu 5 zł na wydanie nalepki dla aut uprawnionych do wjazdu.

Opłata, na której skorzystają mieszkańcy

Zgodnie z propozycją opłata pobrana za wjazd będzie mogła być wykorzystana tylko na jeden z sześciu celów wyszczególnionych w ustawie. Na co pójdą te pieniądze? Na wiele rozwiązań, które sprawią, że życie w mieście będzie łatwiejsze.

Projekt wskazuje, że opłata może być przeznaczona na oznakowanie strefy czystego transportu, zakup autobusów zeroemisyjnych, tramwajów czy innych środków transportu zbiorowego. Poza tym opłata ma stanowić także źródło finansowania programów wsparcia zakupu rowerów wspomaganych elektrycznie.

O narodowy program dopłat do elektrycznych rowerów apelowali w ubiegłym roku posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, ale jak na razie rząd nie zdecydował się na jego wdrożenie. Być może znowelizowana ustawa o elektromobilności ożywi dyskusję na ten temat. Niewykluczone, że to samorządy przejmą inicjatywę w tym obszarze, aby móc efektywnie wykorzystać opłatę ściągniętą od kierowców.

Środki pobrane za wjazd mogą być wykorzystane także na pokrycie kosztów analizy, o której traktuje art. 37 ust. 1 dokumentu. Tego typu badanie ma sprawdzać m.in. jak zeroemisyjne pojazdy komunikacji miejskiej poprawiają jakość powietrza w mieście. Aktualne przepisy zobowiązują władze samorządowe do przeprowadzania tego typu analiz raz na 36 miesięcy.

Prace nad nowelizacją prawa są na wstępnym etapie, a więc mogą jeszcze ulec zmianom. Jednak pierwotne propozycje wydają się wyjątkowo korzystne dla mieszkańców, którzy nie dość, że będą mogli cieszyć się dużo lepszą jakością powietrza to zapomną o korkach w centrach miast.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl

Obserwuj nas w
autor
Maria Glinka

Redaktor Biznesinfo. Absolwentka stosunków międzynarodowych i studentka dziennikarstwa na UW. Pierwsze doświadczenia w branży dziennikarskiej zdobywała w stacji TVN i na portalu Euractiv. Wielbicielka filmów Alejandro Innaritu, reportaży książkowych i filmowych, zwłaszcza na temat polityki oraz społecznych problemów w wymiarze globalnym i lokalnym.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat