BiznesINFO.pl Polska i Świat Wizytę w restauracji może skończyć interwencja kelnera. Personel ma nowe prawo, spokojne mogą być tylko małżeństwa
Piotr Molecki/East News

Wizytę w restauracji może skończyć interwencja kelnera. Personel ma nowe prawo, spokojne mogą być tylko małżeństwa

15 maja 2020
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Otwarcie restauracji 18 maja doprowadziło do szeregu pytań, które zaczęli sobie zadawać Polacy. Czy do restauracji będzie trzeba nosić własne sztućce? Trzeba będzie siedzieć w maseczkach przy stoliku? Zjemy tylko w ogródku restauracji? To tylko niektóre z nich. Ciągłe zmiany przepisów jak i ich olbrzymia ilość może doprowadzić do chaosu. Postanawiamy więc odpowiedzieć na najbardziej nurtujące.

Otwarcie restauracji - jak zostanie podane nam jedzenie? 

Według wytycznych dla restauratorów i personelu zamieszczonych na rządowych stronach, personel punktu gastronomicznego będzie zobowiązany do pracy w maseczkach i rękawiczkach. Dodatkowym elementem obostrzeń jest jednak konieczność serwowania klientom jedzenia na tacach, które potem mają być dezynfekowane. Problem w tym, że nie wszystkie restauracje serwowały do tej pory jedzenie na tacach, co znaczy, że będą musiały się w nie zaopatrzyć. W razie kontroli Inspektoratu Sanitarnego, który to będzie sprawował pieczę nad przestrzeganiem zasad w punktach gastronomicznych, restauracja może nabawić się przykrych konsekwencji. Tace miałyby być też dezynfekowane bo każdym użyciu.

Jeżeli zaś chodzi o sztućce i talerze, to normy nie ulegną specjalnej zmianie. Będą po prostu myte po każdym użyciu. Ze stołów mają zniknąć jednak takie dodatki jak sztućce jednorazowe, solniczki czy serwetniki.

Maseczki - czy musimy je mieć 

Niemożliwość zjedzenia posiłku w maseczce jest raczej zrozumiała. Stąd też będziemy mogli je ściągnąć w restauracji, ale pod jednym warunkiem. Otóż zrobić to możemy dopiero gdy będziemy siedzieć przy stoliku.

Rozlokowanie stolików w restauracjach od 18 maja

Rząd rozpisał także szczegółowe wytyczne, co do rozmieszenia stolików. W restauracji na jednego klienta będzie mogło przypadać minimalnie 4 metry kwadratowe powierzchni lokalu. Stoliki będą musiały być rozmieszczenie w taki sposób, aby między siedzącymi przy nich osobami było co najmniej 1,5 m dystansu.

Sprawa wspólnego posiłku mocno kontrowersyjna 

Prawnik Paweł Fedczyszyn, który udzielał wywiadu "Pulsowi Biznesu", odpowiadał na pytania czytelników serwisu dotyczące nowych przepisów ustalonych dla restauracji. Jedno z nich było wyjątkowo ciekawe, bowiem odnosiło się do kwestii wspólnego posiłku osób, które nie są rodziną. Już w wcześniejszych wytycznych wynika, że osoby, które ze sobą nie zamieszkują powinny zachowywać od siebie odstęp co najmniej 2 metrów, jeżeli nie chroni ich żadna zasłona. To stawia pod znakiem zapytania możliwość wyjścia do restauracji dwójki zakochanych osób, które nie mają statusu małżonków oraz blokuje zorganizowania spotkania biznesowego z kontrahentem. Fedczyszyn mówił więc, że teoretycznie personel restauracji może nawet poprosić o okazanie dowodów osobistych tym, którzy zechcą dzielić jeden stolik. Takie zachowanie się personelu może jednak doprowadzić do omijania zbyt gorliwych restauracji przez klientów.

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat