Paweł Kukiz stawia ultimatum znanej sieci sklepów. Wszystko przez "skandal" w TV Republice
Paweł Kukiz zabrał głos w sprawie sytuacji z Telewizją Republika. Polityk nawiązał do ultimatum, jakie firmom reklamującym się we wspomnianej stacji, postawił szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy, Jerzy Owsiak. Pojawiła się między innymi sugestia bojkotu sieci, która zagroziła Republice zerwaniem współpracy.
TV Republika ponosi konsekwencje wypowiedzi o WOŚP
Analiza portalu Wirtualne Media i dane Nielsen Audience Measurement wskazują, że w ostatnim czasie TV Republika notuje drastyczny odpływ reklamodawców. Na początku stycznia br. w porównaniu z analogicznym okresem roku 2024, liczba spotów na antenie TV Republika zmniejszyła się z 7979 do 2296 reklam. Stacja zwiększyła emitowanie materiałów autopromocyjnych, namawiając widzów do wpłat na własne cele, podkreślając je hasłem "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę".
Zamieszanie ma związek z kontrowersyjnym materiałem, który został wyemitowany tuż przed 33. Finałem WOŚP. Wówczas fundacja Basta opublikowała przygotowany na zlecenie stacji raport Instytutu Monitorowania Mediów.
Według raportu, z 218 materiałów wyemitowanych 1-12 stycznia 2025 roku, w TV Republika i telewizji wPolsce24 o WOŚP i Jerzym Owsiaku, 89 proc. miało charakter jednoznacznie negatywny.
Materiały skoncentrowane były na personalnych atakach i podważaniu celów działań fundacji. Przekazy dotarły łącznie do 13 mln odbiorców. W świetle tych wydarzeń Jerzy Owsiak zapowiedział, że nie będzie współpracował z firmami, które reklamują się na łamach stacji. W spór włączył się Lidl.
Jerzy Owsiak postawił firmom ostre ultimatum
Kampania z hasłem „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę ” spotkała się z ostrym odzewem ze strony Owsiaka, który na konferencji prasowej podsumowującej tegoroczny finał skierował mocne słowa w kierunku reklamodawców:
(..) jeżeli firma jakakolwiek chce z nami współpracować, to musi wybrać. Nie będziemy z wami współpracowali, jeżeli będziecie się reklamowali w Telewizji Republika. Ta stacja jest antyludzka i spowodowała, że groźby karalne były zainspirowane ich przekazem. Jeżeli będziecie kupowali nowe pakiety, to wybraliście tamtą telewizję, a my mówimy wam, że nie gramy z wami. Nie można tego połączyć i przejść obojętnie — skomentował Owsiak.
Na komentarz Owsiaka od razu zareagował Lidl, który od lat współpracuje z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Sieć postanowiła, że w przypadku braku porozumienia wycofa swoje reklamy ze stacji.
Jesteśmy firmą społecznie odpowiedzialną, która swoją codzienną działalność operacyjną buduje na uniwersalnych wartościach, jakimi są: szacunek, empatia i wrażliwość na drugiego człowieka niezależnie od wyznawanych poglądów politycznych, płci, narodowości czy wyznania.
Wyróżnia nas neutralność światopoglądowa – chcemy dotrzeć do jak najszerszej grupy klientów, dlatego jesteśmy obecni w różnych kanałach telewizyjnych i stacjach radiowych. Za zakup reklam medialnych jest odpowiedzialny dom mediowy – w przytoczonej telewizji mamy wykupione świadczenia do marca br. W tej stacji emitowane były spoty o zbiórkach WOŚP w sklepach Lidl Polska w ubiegłym i bieżącym roku.
Informujemy również, że w przypadku braku dojścia do porozumienia przez dwie strony tej dyskusji tj. fundacji oraz stacji telewizyjnej, nie przewidujemy dalszych emisji spotów reklamowych we wskazanej stacji - przekazał Lidl Onetowi
Z kolei w opozycji do akcji stanął Paweł Kukiz, który również zdecydował się postawić ultimatum — tym razem Lidlowi. Polityk zasugerował bojkot sieci. Wcześniej opowiadał także o okolicznościach zakończenia jego współpracy z Jerzym Owsiakiem.
Zobacz też: Rosyjskie dostawy płyną do Europy. "Polska jest główną bramą", podano listę firm
Padła sugestia bojkotu Lidla
Paweł Kukiz już wcześniej komentował kulisy końca jego współpracy z Jerzym Owsiakiem.
"Grałem z nią przez pierwsze lata, co roku. Przed jednym z kolejnych finałów doszło jednak do absurdalnej sytuacji. Poinformowano, że pieniądze będą zbierane na nowe karetki. Zbiegło to się akurat z zakupem nowej floty samochodów dla Sejmu. Sytuacja nie do pomyślenia! Fundacja zajmuje się tym, czym powinno państwo. To ówczesny rząd powinien podjąć decyzję o zakupie karetek, a nie zrzucać to na barki tej czy innej fundacji. Wówczas nasze drogi, moje i WOŚP-u, się rozeszły na kilka lat" — opowiadał w rozmowie z "Faktem".
Na koncie polityka pojawiło się zdjęcie z przekreślonym dużym krzyżykiem Logo Lidla. Kukiz opublikował na swoim koncie na platformie X wymowny wpis, w którym wyraził swoje zdanie o stanowisku, jakie przyjął Lidl wobec TV Republika.
Na miejscu TV Republika, po takim ”ultimatum" Lidla, zrobiłbym medialną akcję bojkotu Lidla, nawiązując jednocześnie współpracę reklamową z jakimś poważnym konkurentem dyskont" — pisze w swoich mediach społecznościowych Kukiz.
