PGE zapuka do drzwi Polaków. Szykuje się wielka wymiana u milionów odbiorców
PGE Dystrybucja należąca do Grupy PGE jest największym w naszym kraju operatorem systemu dystrybucyjnego energii elektrycznej. Kilka tygodni temu spółka poinformowała o zakupie 400 tys. specjalnych urządzeń, które będą montowane w domach odbiorców energii. Co to oznacza dla Polaków, jaki będzie harmonogram prac i czy wiąże się z jakimiś kosztami z naszej strony? O tym poniżej.
Czeka nas wielka wymiana liczników energii
24 lipca Polska Grupa Energetyczna poinformowała, że zakupiła 400 tys. liczników zdalnego odczytu. Specjalne urządzenia zostaną zamontowane u odbiorców końcowych – ich zadaniem jest pomiar poboru energii elektrycznej, a zasada działania jest podobna do tradycyjnego licznika elektronicznego. Jednakże w odróżnieniu od niego mają one m.in. możliwość zdalnego pozyskiwania danych pomiarowych, co wiąże się z brakiem konieczności wizyty przedstawicieli spółki w miejscu instalacji licznika. Wymiana urządzeń to wynik nowelizacji ustawy o prawie energetycznym.
Instalacja inteligentnych liczników przyniesie korzyści zarówno odbiorcom, jak i operatorowi systemu dystrybucyjnego. Umożliwią one zdalny odczyt zużycia energii elektrycznej w każdym czasie, zdalną zmianę grupy taryfowej oraz zmianę sprzedawcy bez konieczności angażowania naszych służb w terenie. Dodatkowo dzięki możliwości zdalnego pozyskiwania danych pomiarowych instalacja LZO (liczników zdalnego odczytu – dop. red.) pozwoli PGE na lepsze zarządzanie systemem elektroenergetycznym, co jest szczególnie ważne w sytuacji rosnącego nasycenia odnawialnymi źródłami energii – podkreślił Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja.
Ambitny harmonogram prac
Połowa 2023 roku już dawno za nami, a PGE zamierza do jego końca zainstalować specjalne liczniki aż u 15 proc. odbiorców końcowych. Dwa lata później odsetek ten ma wzrosnąć już do 25 proc., a do 2027 roku liczniki zdalnego odczytu znajdą się u 65 proc. odbiorców. Co dalej?
Zgodnie z zapisami ustawy Prawo energetyczne do końca 2028 roku LZO pojawią się u co najmniej 80 proc. odbiorców końcowych. Natomiast do końca 2030 roku urządzenia będą już zamontowane u wszystkich odbiorcy końcowych w Polsce. Dla PGE Dystrybucja oznacza to obowiązek wymiany liczników docelowo u blisko 6 mln odbiorców – czytamy na stronie internetowej spółki.
Odbiorcy nie poniosą żadnych kosztów wymiany
Polacy nie muszą obawiać się ponoszenia jakichkolwiek kosztów w związku z wymianą licznika, gdyż pokrywają je spółki energetyczne. Według szacunków Ministerstwa Klimatu całkowity koszt wymiany liczników ma sięgnąć ok. 9 mld zł.
PGE Dystrybucja prowadzi działalność w obrębie następujących województw: śląskiego, świętokrzyskiego, warmińsko - mazurskiego, lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego i wielkopolskiego.