Znalazły się pieniądze na druga falę pandemii. Do wydania jest jeszcze około 46 mld zł

Pieniądze na ratowanie gospodarki

Jak ustala BI, do dyspozycji Funduszu jest jeszcze około 46 miliardów złotych. Skąd BGK bierze pieniądze na wspieranie gospodarki w czasach pandemii? Jak informuje ekspercki portal, tylko do końca roku z obligacji ma zostać pozyskanych 112,5 mld złotych. Obecnie w skarbcu Funduszu znajduje się "jedynie" 19 mld złotych, jednak BGK chce sprzedawać kolejne obligacje. Najwięcej pieniędzy zostanie przetransferowanych do ZUS-u, blisko 40 miliardów złotych. To właśnie stąd w dużej mierze pochodzą środki na tarcze antykryzysowe. Swoje dostanie też służba zdrowia. Przewidziano dla niej dofinansowanie w wysokości 10 mld złotych.

Jak informuje Business Insider, rząd celowo wskazał państwowy bank, jako źródło dopłat i dotacji dla gospodarki. Jest to swojego rodzaju "kreatywna księgowość", dzięki takiemu trikowi można było pompować w rynek kolejne pieniądze bez pogłębiania deficytu budżetowego i przekroczenia zadłużenia na poziomie konstytucyjnego 60 proc. PKB. Rząd zobligował BGK do sprzedaży obligacji. Kupują je inne państwowe podmioty – między innymi Skarb Państwa oraz Narodowy Bank Polski. Jak informuje portal BI, do tej pory bank sprzedał dług na kwotę przekraczającą ponad 85 miliardów złotych. Z kolei z Funduszu BGK wypłacił 66,6 mld zł.

1 . Kultowa dziennikarka przed śmiercią ujawniła kulisy pracy Elżbiety Jaworowicz. Jak znalazła się w TVP? 2 . Monice Olejnik puściły nerwy. Apeluje o zmianę decyzji, która podjął rząd 3 . Godziny dla seniorów dla dużo młodszych niż poprzednio. Polacy zapominają o ważnej zmianie

Portal wskazuje, że Fundusz jest w dobrej kondycji. Od kwietnia do sierpnia wypłacono aż 60 mld złotych, ale od początku września do 18 października jedynie 6 mld. Okazuje się, że wypłaty zatem spowolniły. W rezerwie funduszu znajduje się zatem jeszcze około 46 mld. złotych. Na pieniądzach z Funduszu polegają głownie przedsiębiorcy oraz pracownicy. Fundusz dokładał do pensji w ramach tarcz antykryzysowych oraz za pośrednictwem ZUS-u wypłacał "postojowe" dla osób na "śmieciówkach". BGK dorzucił się także do zakupu sprzętu i wyrobów medycznych.

Budżet Funduszu został rozplanowany co do grosza. Prawie 40 mld otrzyma ZUS, 38 mld trafi do Ministerstwa Rodziny i Pracy, na resort zdrowia przekazane ma zostać 10 mld złotych, a rozwój dostanie wsparcie w wysokości niemalże 8 mld złotych - informuje Business Insider.