Polaków nie stać na święta, ale "oszczędzać nie wypada". Dane są jednoznaczne
Polacy już zdecydowali, na czym w tym roku zaoszczędzą najwięcej. Lista produktów, z których zamierzamy zrezygnować na święta może zaskoczyć, nie tylko dlatego, że nie ma na niej masła. Mimo rosnącej inflacji, w tym roku Polacy na Boże Narodzenie wydadzą mniej. Wiemy, kto zaoszczędzi najwięcej.
To będą chude święta. W tym roku zamierzamy zacisnąć pasa
Koniec roku to zawsze okres zwiększonych wydatków. W 2024 domowy budżet uszczuplą jednak nie tylko świąteczne zakupy, ale również utrzymująca się w sklepach drożyzna. W poszukiwaniu oszczędności część Polaków zamierza nawet całkowicie zrezygnować z obchodów Bożego Narodzenia!
Badania przeprowadzone na początku grudnia przez UCE Research oraz Grupę Offerista pokazują, że
prawie połowa z nas zamierza w tym roku wydać na święta mniej
niż w 2023. Co ciekawe, w tym celu zrezygnujemy z kilku konkretnych produktów.
Święta bez prezentów? W tym roku mamy inne plany
Dokładnie 49,4 proc. respondentów przyznało, że w tym roku na święta nie zamierzają “szaleć”. Aby wydać mniej niż na zeszłoroczne Boże Narodzenie, klienci sklepów będą musieli się jednak nieco pogimnastykować. Których wydatków będziemy unikać najczęściej?
W tym celu najwięcej Polaków (44,3 proc.) stawia na oszczędzanie “na wszystkim po trochu” . Wielu uczestników badania chce ograniczyć także wydatki na prezenty dla rodziny (22,3 proc.) czy wyjazdy świąteczne (26 proc.). Niemal co trzeci Polak zamierza również przeznaczyć mniej środków na artykuły spożywcze (29,2 proc.). Najwięcej respondentów będzie jednak szukać oszczędności gdzie indziej.
Aż 34,8 proc. zadeklarowało mniejsze wydatki na ozdoby świąteczne, a 37 proc. na alkohol
, co czyni go kategorią produktów najszybciej wykreślonych z domowego budżetu. Co ciekawe, 1,5 proc. osób, które wzięły udział w badaniu, przyznało, że w tym roku w ogóle nie zamierza obchodzić świąt Bożego Narodzenia.
Nie wszyscy będą oszczędzać. Czasem “nie wypada”
O sytuacji gospodarczej Polaków i przyjętej przez nich taktyce ograniczenia wydatków wypowiedział się Robert Biegaj z Grupy Offensita. “Polacy widzą, że inflacja znowu idzie w górę” , przyznał ekspert, podkreślając utrzymującą się z tego powodu potrzebę oszczędzania, nawet pomimo poprawy nastrojów wśród konsumentów. Zaznaczył jednak, że nie jest to zjawisko dotyczące wszystkich, a część z nas zamierza nadwyrężyć budżet z okazji świąt .
Patrząc na blisko 40 procent rodaków, trzeba wyraźnie powiedzieć, że nie wszystkich jednakowo dotyka inflacja. Niektórzy nie zauważają tego zjawiska. Są w dobrej kondycji materialnej, a nawet w lepszej niż kilka lat temu. Wciąż też sporo osób jest nastawionych na obchodzenie świąt z rozmachem, nawet jeśli na co dzień ledwie wiążą koniec z końcem. Do tego dochodzą takie sytuacje, jak np. przyjazd rodziny czy przyjaciół z daleka. Wówczas nie wypada oszczędzać — tłumaczył Robert Biegaj.
Wyniki badań jasno pokazały również nastawienie konkretnych grup do świątecznych wydatków.
Na oszczędzanie stawiają przede wszystkim kobiety
(55,4 proc.), ponieważ “przeważnie zarządzają domowymi budżetami i lepiej potrafią ocenić, co muszą kupić na święta”. Do ograniczenia środków na Boże Narodzenie skłaniają się również
seniorzy
w wieku 75-80 lat (64,3 proc.) oraz osoby, których miesięczny dochód nie przekracza 1000 zł netto (65,7 proc.)