Polski producent mebli będzie zwalniał. Pracę straci wiele osób
W piątek 3 listopada jeden z największych polskich producentów mebli przekazał przykrą wiadomość. Popyt na meble się zmniejszył, a sytuacja finansowa spółki uległa pogorszeniu, wskutek czego firma podjęła decyzję o przeprowadzeniu zwolnień grupowych.
Znana fabryka przeprowadzi masowe zwolnienia
Fabryka Mebli „Forte” zajmuje się produkcją mebli od 1992 roku, jest jednym z liderów w polskiej branży meblarskiej i jedną z najstarszych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Na terenie naszego kraju prowadzi aż pięć zakładów produkcyjnych: w Ostrowi Mazowieckiej, Suwałkach, Białymstoku i Hajnówce. Wczoraj spółka przekazała, że zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe – informacja ta trafiła do organizacji związkowych.
Redukcja etatów potrwa do 31 stycznia. Do tego czasu z pracą pożegna się nawet 230 pracowników, czyli ok. 10 proc. wszystkich osób zatrudnionych w „Forte”. Przedstawiciele spółki zapewnili, że cały proces odbędzie się “z dbałością o pracowników, oferując im szereg działań wspierających".
Nadchodzą rewolucyjne zmiany w prawie spadkowym. Wejdą w życie już 15 listopada Ważny podatek wzrośnie o ponad 20 proc. Skutki odczujemy na zakupachIle kosztuje masowa redukcja etatów?
Powodem tej decyzji jest przede wszystkim zdecydowany spadek popytu na meble. Sytuację finansową firmy pogorszyły też wysokie koszty energii i surowców. Masowe zwolnienia mają w perspektywie długofalowej przynieść oszczędności, ale zanim to nastąpi, będą wydatki. Według szacunków koszt zwolnień grupowych wyniesie ok. 7 mln zł. Ostateczne koszty poznamy dopiero w sprawozdaniu finansowym za drugą połowę roku obrotowego 2023-24.
Branża meblarska w trudnej sytuacji
Pod względem zatrudnienia branża meblarska jest czwartym przemysłem w naszym kraju i – według danych Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu – odpowiada za ponad 2 proc. polskiego PKB. Niestety, w ostatnim czasie cały sektor mierzy się z upadłościami. W ciągu roku zadłużenie wzrosło o 3 proc. i wynosi już 266 mln zł. Na redukcję etatów zdecydowali się nawet giganci – w fabryce mebli Ikea w Goleniowie pracę straci ok. 130 osób. Niedawno informowaliśmy też o licytacji mebli produkowanych przez fabrykę Klose. W jej przypadku ogłoszono upadłość. Firma nie ma pieniędzy na odprawy wypłacane w ramach zwolnień grupowych.