BiznesINFO.pl Technologie Polski wodorowy autobus wyjechał na ulice Warszawy. Gdzie można go spotkać?
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Polski wodorowy autobus wyjechał na ulice Warszawy. Gdzie można go spotkać?

22 stycznia 2024
Autor tekstu: Maciej Olanicki

Nikogo nie dziwi, że coraz częściej floty tradycyjnych autobusów zastępowane są pojazdami napędzanymi elektrycznie, a niektóre miasta zdołały już dokonać całkowitej transpozycji. Trwają jednak testy jeszcze nowszych rozwiązań – po warszawskich ulicach kursuje już autobus napędzany wodorem.

Autobus na wodór testowany w Warszawie

Oczywiście sam pomysł napędów wodorowych nie jest nowy, a przez część producentów ogniw, np. firmę Bosch, jest oczywistym i nieuniknionym następcą silników elektrycznych . Te eliminują tylko część problemów silników spalinowych i dokładają własne, zaś wodór – przynajmniej w perspektywie kilkunastu kolejnych lat – miałby być rozwiązaniem optymalnym.

Sprawa jest tym ciekawsza, że po Warszawie jeździ autobus wodorowy produkcji polskie. Zaprojektowany i skonstruowany w zakładach Autosan. Pojazd obsługuje przejazdy na linii 222 .

Koniec polskich samochodów elektrycznych Izera? Pół miliarda złotych w błoto

Jaki jest Autosan SANCITY 12LFH

Wodorowy autobus to Autosan SANCITY 12LFH . Jest całkowicie bezemisyjny i zaprojektowany stricte do obsługi miejskiego ruchu pasażerskiego. O ile nadwozie, być może poza charakterystyczną okleiną, nie różni się od zwykłego autobusu, to oczywiście diabeł tkwi w tym przypadku w napędzie.

SANCITY 12LFH napędzany jest silnikiem TM4 o mocy 235 kW. Magazyn energii stanowi 70-kilowatowe ogniwo wodorowe oraz baterie litowo-tytanowe o pojemności 45 kWh. Ładowanie odbywa się z użyciem gniazda CCS Combo 2 z użyciem prądu stałego.

Wodorowy autobus już na linii 222

To nie pierwszy test autobusu wodorowego w Warszawie. Wysoka jakość wykończenia, niskopodłogowa konstrukcja oraz fakt, że podczas przejazdu wydzielana jest tylko woda lub para wodna została doceniona przez pasażerów. Pojazd jest w stanie pomieścić 85 pasażerów i jest przystosowany do potrzeb niepełnosprawnych.

Samochody elektryczne bardziej awaryjne od zwykłych. Najgorzej wypada jeden typ
Autonomiczny samochód uprowadził swojego kierowcę. Konieczna była interwencja policji
Obserwuj nas w
autor
Maciej Olanicki

Dziennikarz biznesinfo.pl. W przeszłości redaktor prowadzący dobreprogramy.pl, miesięcznika „IT Professional”, współpracownik Wirtualnej Polski. Adres dla sygnalistów: olanicki@protonmail.com.
 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat