Popularne centrum handlowe w Warszawie może zniknąć. Złożono wniosek
Warszawskie centrum handlowe Klif, niegdyś synonim luksusowych zakupów, może zostać wyburzone. Właściciel terenu rozważa jego rozbiórkę, aby na jego miejscu zbudować nowoczesne osiedle mieszkaniowe. Czy to kolejny krok w zmieniającym się krajobrazie handlowym stolicy?
Czy przyszłość galerii handlowych w Polsce jest zagrożona?
Centrum handlowe Klif w Warszawie, zlokalizowane przy ul. Okopowej, od ponad dwóch dekad stanowiło ważny punkt na mapie stolicy, przyciągając klientów swoimi luksusowymi markami. Jednak teraz właściciel nieruchomości ma zupełnie inne plany co do tego terenu. Zgodnie z ustaleniami "Gazety Wyborczej", złożono już wniosek o decyzję środowiskową, która może być pierwszym krokiem w kierunku likwidacji galerii i rozpoczęcia budowy nowego osiedla mieszkaniowego.
Właściciel terenu rozważa powstanie dziewięciu budynków mieszkalnych o zróżnicowanej wysokości, z których najwyższy miałby aż 18 kondygnacji . W ramach tej inwestycji zaplanowano ponad tysiąc mieszkań, a realizacja projektu miałaby trwać około dziesięciu lat. Zanim jednak ruszy budowa, konieczna będzie rozbiórka Klifu, co może oznaczać koniec popularnej galerii handlowej, która od lat stanowiła jeden z symboli luksusowych zakupów w Warszawie.
Od modnej galerii do planów deweloperskich – Klif na rozdrożu
Historia Klifu zaczęła się w 1998 roku, kiedy to na miejscu dawnej garbarni ruszyła budowa nowoczesnego centrum handlowego. Otwarcie obiektu w 1999 roku było wydarzeniem, które na długo wpisało się w pamięć warszawiaków – galeria z ekskluzywnymi markami przyciągała tłumy klientów, którzy chcieli poczuć klimat luksusu. Jednak czas płynie, a rynek handlowy ulega dynamicznym zmianom.
Mimo że w Klifie wciąż działa ponad 100 sklepów, restauracji i kawiarni, jego sytuacja nie jest najlepsza. Jak zauważa Dominika Jędrak, analityczka rynku handlowego z firmy Colliers, "w Klifie jest więcej powierzchni bez najemców, niż wynosi warszawska średnia" . Problemem jest również lokalizacja – choć znajduje się stosunkowo blisko Arkadii, to jest oddalona od głównych węzłów komunikacyjnych, co zmniejsza atrakcyjność centrum handlowego w porównaniu do bardziej dogodnie położonych obiektów.
Z perspektywy właściciela, przekształcenie nieruchomości w osiedle mieszkaniowe może być bardziej opłacalnym rozwiązaniem . Trend likwidowania galerii handlowych na rzecz budownictwa mieszkaniowego widoczny jest w całym kraju. W ostatnich latach z mapy zniknęło kilka dużych obiektów, takich jak krakowska Plaza czy warszawskie centrum Jupiter, które ustąpiły miejsca innym inwestycjom.Warszawski Klif – symbol zmian w krajobrazie miejskim?
Warszawski Klif – symbol zmian w krajobrazie miejskim?
Klif, podobnie jak inne centra handlowe, odczuwa zmieniające się preferencje klientów. Pandemia COVID-19, rosnąca popularność zakupów online oraz rozwój nowych koncepcji handlowych wpłynęły na kondycję wielu obiektów. Wiele galerii, które niegdyś były tłumnie odwiedzane, obecnie musi mierzyć się z brakiem najemców i spadającą liczbą klientów .
Choć właściciel Klifu nie podjął jeszcze ostatecznych decyzji, przyszłość obiektu wydaje się niepewna. Przedstawiciele kancelarii prawnej działającej w imieniu właściciela potwierdzili, że złożenie wniosku o decyzję środowiskową to jedynie wstępny krok w procesie zmian. Jak podkreślają, decyzje co do dalszego losu nieruchomości jeszcze nie zapadły.
Rozbiórka Klifu i budowa osiedla mieszkaniowego wpisywałyby się w szerszy trend transformacji przestrzeni miejskiej, gdzie nierentowne centra handlowe są zastępowane inwestycjami mieszkaniowymi i biurowymi . Czy to oznacza, że galerie handlowe w Polsce stopniowo będą ustępować miejsca nowym projektom deweloperskim? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – krajobraz handlowy polskich miast zmienia się nieodwracalnie.