Przedsiębiorcy muszą uważać. Nadchodzą kontrole od UOKiK i srogie kary
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał przypomnienie dla przedsiębiorców. Sklepikarze oferujący plastikowe reklamówki a nie pobierający opłaty recyklingowej będą musieli płacić wysokie kary.
Opłaty za reklamówki
Wyjątkiem od opłaty recyklingowej są cienkie zrywki, których używa się do pakowania żywności luzem . Jak podaje UOKiK cytowane przez money.pl, przyczyną takiego podejścia są kwestie higieniczne.
W każdym innym przypadku niż zrywka do pakowania żywności luzem, sprzedawca musi pobierać opłatę recyklingową . Maksymalnie może ona wynosić 1 zł i być doliczoną do ceny.
Ewidencja, przekazywanie opłat
Inną ewentualnością jest ustanowienie opłaty recyklingowej jako całkowitego kosztu torby. Z przypomnienia UOKiK cytowanego przez money.pl wynika, że przedsiębiorcy powinni przekazywać opłatę do urzędu marszałkowskiego raz na kwartał .
Dodatkowo, przepisy wymagają od sprzedawców, aby prowadzili ewidencję toreb . Chodzi zarówno o te wydane klientom, jak i te zakupione przez sprzedawców i oczekujące na wydanie.
Kary są srogie
Można próbować oszukać przepisy, ale w przypadku kontroli skończy się to bardzo źle . Te, jak wynika z doniesień portalu money.pl, przeprowadza Inspekcja Handlowa.
Za zaniedbania związane z opłatą recyklingową - głównie za brak pobierania opłaty - Inspekcja “nagradza” wysokimi karami pieniężnymi . “Szczęściarze” otrzymają najniższy wymiar, tj. 500 zł, jednak można otrzymać również 20 tys. zł .