Przegląd techniczny auta do zmiany. Resort zaostrza przepisy i wprowadza nowy obowiązek

Przegląd techniczny według nowych procedur

Przegląd techniczny to obowiązek każdego właściciela samochodu. Ministerstwo Infrastruktury szykuje zmiany w przeprowadzaniu przeglądu technicznego na stacjach diagnostycznych i chce, aby pojazdy były fotografowane podczas badań. Zdjęcia mają być dowodem, że samochód faktycznie odbył obowiązkowy przegląd techniczny. Dla kierowców oszukujących i podbijających pieczątki "po znajomości" nowe rozwiązania resortu oznaczają koniec haniebnej praktyki.

Przegląd techniczny ma być teraz rzetelnym procesem sprawdzenia samochodu. - Taki system działa już w Czechach. Tam diagnosta fotografuje tablicę rejestracyjną i cały pojazd według specjalnej instrukcji. A zaproponowane przez ministerstwo rozwiązanie wydaje się być znacznie lepsze niż monitoring wizyjny - powiedział w rozmowie z dziennik.pl Marcin Barankiewicz, Prezes Zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.

Przegląd techniczny nie ominie nikogo

Przegląd techniczny na nowych zasadach oznacza też zmiany nad nadzorem stacji diagnostycznych. Pierwotnie ministerstwo chciało przekazać nadzór nad stacjami diagnostycznymi Transportowemu Dozorowi Technicznemu, jednakże ostatecznie starości zachowają swoje uprawnienia, a TDT będzie odpowiedzialne za prowadzenie centralnego rejestru diagnostów oraz ich uprawnienia. Z kolei Instytut Transportu Samochodowego zajmie się szkoleniem szkoleniowców diagnostów.

Przegląd techniczny na nowych zasadach ma zostać skierowany do Sejmu zaraz po wakacjach. Jak przypomina portal dziennik.pl, prace nad podobną reformą stłumił w 2018 r. prezes PiS, Jarosław Kaczyński.