Przerażający raport NIK-u. 118 tys. dawek wadliwych szczepionek
W czwartek, 28 września, na konferencji Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wyniki kontroli Realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 i Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. NIK podał, że dwie wadliwe serie szczepionek, zamiast zostać wycofane, trafiły do pacjentów.
Raport NIK-u
NIK opublikowała raport dotyczący szczepionek na COVID-19. Z dokumentu dowiadujemy się, że łączna szacunkowa wartość wszystkich zakontraktowanych szczepionek to 13,9 mld złotych . W raporcie czytamy również, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych do końca ubiegłego roku przekazała w formie darowizny do innych państw ponad 27 mln 600 tys. dawek o szacunkowej wartości 1,4 mld złotych .
118 tys. dawek wadliwych szczepionek
To jednak nie wszystko. NIK sprawdziła rządowy plan podawania szczepionek na COVID-19. - Do GIF wpłynęło osiem zgłoszeń , m.i.n Europejskiej Agencji Leków, wystąpienia wad jakościowych lub podejrzenia o ich wystąpieniu, spośród których dwa zgłoszenia miały istotne znaczenie - mówił podczas konferencji radca prezesa NIK Michał Jędrzejczyk.
Zdaniem NIK, Główny Inspektorat Farmaceutyczny zareagował dopiero po roku , gdy z Belgii przyszło ostrzeżenie w tej sprawie. Niestety było już za późno, bo cała seria trafiła do polskich pacjentów. - GIF przekazał tę informację dopiero po roku, ale okazało się, że cała seria, czyli 117 tys. 600 dawek została już podana pacjentom - wskazała NIK.
"Zagrażające życiu i zdrowiu"
- GIF nie podjął żadnych działań zmierzających do wycofania części szczepionek, w odniesieniu do których stwierdzono wady jakościowe, w tym zagrażające życiu i zdrowiu . W konsekwencji podano 117 600 dawek takich szczepionek - podkreśla NIK. W proces dystrybucji i przechowywania szczepionek przeciw COVID-19 zaangażowanych było 17 hurtowni farmaceutycznych.
Odpowiedź GIF-u
W przesłanym do serwisu rynekzdrowia.pl komentarzu, GIF wyjaśnia, że traktował wszystkie sygnały o wadach szczepionek priorytetowo oraz że realizował polecenia wydawane przez Ministerstwo Zdrowia .
Źródło: Business Insider, rynekzdrowia.pl.