Rewolucja w emeryturach. Zmienia się sposób wyliczania stażu pracy
W 2024 roku planowane są istotne zmiany w Kodeksie Pracy, które mogą wpłynąć na tysiące pracowników, zwłaszcza tych zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych oraz prowadzących działalność gospodarczą. Co się ma zmienić?
Włączenie umów cywilnoprawnych do stażu pracy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji, który zakłada wliczanie do stażu pracy okresów wykonywania pracy na podstawie umów zlecenia oraz prowadzenia indywidualnej działalności gospodarczej. Choć zmiany te spotykają się z poparciem wśród pracowników, budzą kontrowersje wśród pracodawców i ekspertów.
Obecnie staż pracy, od którego zależy wiele uprawnień pracowniczych, jest naliczany wyłącznie na podstawie okresów przepracowanych w ramach stosunku pracy, jak umowa o pracę, mianowanie, powołanie, wybór, czy spółdzielcza umowa o pracę. Taka sytuacja jest niekorzystna dla osób, które przed nawiązaniem stosunku pracy prowadziły działalność gospodarczą lub pracowały na podstawie umów cywilnoprawnych. Zmiany proponowane przez Ministerstwo mają to zmienić, co jest szczególnie istotne dla pracowników, którzy przez lata byli zatrudnieni na umowach zlecenia czy prowadzili własną firmę.
Nowe przepisy mają umożliwić zaliczanie do stażu pracy również okresów prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej, umów zlecenia, agencyjnych oraz innych form umów cywilnoprawnych. Ministerstwo podkreśla, że celem zmian jest zlikwidowanie nierówności między pracownikami zatrudnionymi na umowach o pracę a tymi, którzy pracowali w innych formach zatrudnienia.
Urlop na żądanie? Nie zawsze go dostaniesz. Kiedy pracodawca może odmówić?Kontrowersje i zastrzeżenia pracodawców
Pomimo korzyści dla pracowników, proponowane zmiany budzą obawy wśród pracodawców. Przede wszystkim, istnieje ryzyko, że zrównanie okresów pracy na podstawie umów cywilnoprawnych z okresami pracy na umowie o pracę może prowadzić do uznania tych umów za równoważne stosunkowi pracy. Eksperci, tacy jak Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan, zwracają uwagę, że takie podejście może prowadzić do problemów w interpretacji przepisów oraz naruszać specyficzny charakter stosunku pracy.
Kolejnym problemem, na który zwracają uwagę pracodawcy, jest potencjalny chaos kadrowy. Zmiany w przepisach mogą skłonić pracowników do zgłaszania się po latach z dokumentami potwierdzającymi wcześniejsze okresy pracy na umowach zlecenia, co może wpłynąć na wyliczenie uprawnień pracowniczych, takich jak nagrody jubileuszowe czy dodatki stażowe.
Skutki zmian dla pracowników
Dla pracowników zmiany te mogą przynieść wiele korzyści. Staż pracy często warunkuje prawo do dłuższego urlopu, wyższego wynagrodzenia, dłuższego okresu wypowiedzenia czy wyższej odprawy. Włączenie do stażu pracy okresów prowadzenia działalności gospodarczej oraz pracy na umowach cywilnoprawnych może również zwiększyć szanse na awans i lepsze warunki pracy.
Z drugiej strony, zmiany te nie wpłyną na wyliczenie przyszłych emerytur, co może być zaskoczeniem dla niektórych pracowników. Mimo to, Ministerstwo Pracy podkreśla, że celem nowelizacji jest zrównanie praw pracowników bez względu na formę wcześniejszego zatrudnienia.
Przyszłość przepisów - kiedy mogą wejść w życie?
Projekt nowelizacji Kodeksu Pracy ma zostać przyjęty przez rząd i wpłynąć do Sejmu w trzecim kwartale 2024 roku. Choć proces legislacyjny może wprowadzić jeszcze pewne zmiany w proponowanych przepisach, jedno jest pewne - nowelizacja wywołuje gorące dyskusje zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców. Z jednej strony, zmiany te mają na celu sprawiedliwe traktowanie wszystkich form zatrudnienia, z drugiej zaś rodzą obawy o naruszenie specyfiki stosunku pracy oraz potencjalne problemy organizacyjne w firmach.
W obliczu tych zmian warto śledzić rozwój sytuacji i być przygotowanym na ewentualne nowe obowiązki oraz prawa, które mogą wpłynąć na przyszłość zatrudnienia w Polsce.