Rozłącz się od razu, gdy usłyszysz te słowa. Pilny apel policji
W dobie technologicznego rozwoju metody oszustów przybierają coraz to nowsze formy. Bywa jednak tak, że najbardziej opłacają im się sprawdzone już rozwiązania, a ostrzeżenia policji i doniesienia medialne nie wystarczają, by uchronić każdą ofiarę oszustów przed utratą pieniędzy. Dlatego mazowieccy policjanci przypominają: jeśli usłyszysz te słowa w rozmowie telefonicznej, od razu się rozłącz.
To prawdziwa plaga
Na terenie garnizonu mazowieckiego niemal codziennie odnotowywane są oszustwa metodą “na wnuczka” czy “na policjanta”. W ciągu ośmiu miesięcy 2023 roku zarejestrowano już 118 takich oszustw, podczas gdy w całym 2022 pojawiły się 124 zgłoszenia. Oszuści często posługują się książkami telefonicznymi, z których wybierają osoby o imionach często występujących u osób starszych, następnie dzwonią na wybrany numer telefonu. Rozmowa prowadzona jest w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny i sama wymieniła jego imię oraz inne dane, pozwalające przestępcom wiarygodnie pokierować dalszą rozmową – tłumaczą funkcjonariusze.
W tym modelu oszustwa dzwoniący z reguły prosi o pilną pożyczkę i dyskrecję. Rzecz jasna obiecuje też szybki zwrot gotówki. Kiedy ofiarę udaje się skłonić do przekazania pieniędzy, oszust informuje ją, że nie będzie mógł osobiście odebrać pożyczki i wówczas proponuje opcję przelewu bądź wysyła na miejsce kogoś, kogo pokrzywdzona nie zna . Bywa, że takie oszustwo jest zmodyfikowane o metodę “na policjanta”. W takim przypadku oszuści najpierw podszywają się pod któregoś z członków rodziny, a po chwili przerywają połączenie i dzwonią do swojej ofiary już jako policjanci, funkcjonariusze CBŚ lub CBA, informując, że starsza osoba musi pomóc im w rozpracowaniu zorganizowanej grupy przestępczej. Po przekazaniu pieniędzy lub wpłaceniu ich na wskazane przez oszusta konto, wszelki kontakt z przestępcami się urywa. Z reguły wówczas pokrzywdzony orientuje się, że padł ofiarą oszusta – przestrzegają policjanci.
Jeśli to usłyszysz, od razu się rozłącz
Policja apeluje, by rozłączyć się, gdy w rozmowie telefonicznej ktoś prosi o pomoc finansową, a także nigdy nie klikać w nieznane linki otrzymywane w wiadomości e-mail, sms czy innych komunikatorach. Wszyscy powinni uwrażliwić najstarszych członków rodziny przed oddawaniem swoich oszczędności obcym osobom – informują funkcjonariusze z Policji Mazowieckiej. Dodają, że tylko 20 września doszło do dwóch skutecznych oszustw dokonanych metodą “na wnuczka”.
W pierwszym przypadku 80-letnia mieszkanka powiatu siedleckiego oddała oszustowi 47 tys. zł w gotówce oraz biżuterię o wartości 10 tys. zł. Natomiast w drugim, 82-latka z powiatu ostrołęckiego przekazała w progu swojego mieszkania kwotę 30 tys. zł obcemu mężczyźnie.
Socjotechnika kluczem do sukcesu oszustów
Czasami trudno nam uwierzyć, że ktoś jest w stanie przekazać oszczędności życia nieznajomej osobie. Pamiętajmy jednak, że oszuści bazują na socjotechnice i skutecznie wzbudzają u swojej ofiary niepokój. Zazwyczaj chwilę po incydencie i po konsultacji z najbliższymi, osoby dowiadują się, że zostały oszukane. Te straty finansowe mogą znacznie pogorszyć samopoczucie i prowadzić do innych problemów, takich jak bezsenność, utrata poczucia bezpieczeństwa oraz lęk – podkreślają policjanci. Dlatego warto regularnie rozmawiać na takie tematy ze swoimi bliskimi, zwłaszcza tymi w podeszłym wieku.