Ruszają masowe kontrole pracowników - ZUS puka do drzwi Polaków
Sezon urlopowy dla części pracowników może być wykorzystywany do wydłużania wypoczynku dzięki zwolnieniom lekarskim. Dlatego należy pamiętać, że kontrolę prawidłowości zwolnień lekarskich może w Polsce przeprowadzić nie tylko ZUS, ale też w wielu przypadkach również nasz pracodawca. Kiedy jest to możliwe i jak przebiegają kontrole, które są coraz częstsze?
Pracodawcy uprawnieni do kontroli L4
Jak czytamy na stronach ZUS-u, kontrole mogą być przeprowadzane przez pracodawcę bez ustalenia z góry jej stałych terminów. Nie trzeba też w tym zakresie informować pracowników. Faktem jest, że nasilają się one w okresach, w których liczba pracowników korzystających ze zwolnienia lekarskiego wzrasta. Może to wystąpić w sezonie jesiennym, ale też letnim.
Aby jednak pracodawca mógł skontrolować pracownika korzystającego z L4 musi spełnić jeden warunek - musi zgłaszać do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 pracowników . Jeśli mamy do czynienia z mniejszą firmą, wówczas kontrolę może na wniosek pracodawcy przeprowadzić wyłącznie ZUS .
Jak przebiega kontrola?
Pracodawca może przeprowadzić kontrolę osobiście lub wyznaczyć innego pracownika, któremu wystawi stosowne upoważnienie. Sama kontrola musi skupiać się na dwóch ogólnych aspektach: sprawdzać, czy w okresie zwolnienia pracowników nie wykonuje pracy zarobkowej i czy wykorzystuje L4 w sposób zgodny z jego celem.
Rzecz jasna w drugim przypadku zagadnienie jest złożone i zależy w dużej mierze od tego, jaki rodzaj zwolnienia wystawił lekarz. Ważną role odgrywają tutaj kody na zwolnieniu. Oznaczenie “1” wskazuje na to, że pracownik musi leżeć i podczas kontroli powinien przebywać w domu. W przypadku kodu “2” chory może chodzić i samo niezastanie go w domu nie może jeszcze prowadzić do podważenia prawa do świadczenia.
ZUS w przypadku braku obecności pracownika w miejscu zamieszkania, czasowego pobytu lub innym wskazanym miejscu, w pierwszej kolejności zaleca ponowienie kontroli i w miarę możliwości wyjaśnienie przyczyn. Nawet w przypadku kodu “1” nieobecność spowodowana np. wizytą u lekarza nie uprawnia do stwierdzenia nieprawidłowego wykorzystania zwolnienia lekarskiego.
Alkohol na zwolnieniu lekarskim
W mediach głośno zrobiło się w ostatnim czasie o danych przedstawionych przez firmę doradzającą pracodawcom w zakresie optymalizacji kosztów zwolnień lekarskich. Według nich nawet co piąty kontrolowany miał znajdować się pod wypływem alkoholu . To ciekawe, bo prawo kontrolowania trzeźwości na mocy nowelizacji kodeksu pracy z 1 grudnia 2022 r. (Dz. U. z 2023 r. poz. 240) przysługuje pracodawcom tylko w przypadku tych pracowników, których praca stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób, lub dla mienia.
Zobacz: Możesz mieć w pracy dwa dodatkowe dni urlopu. Mało kto wie o nowym prawie
Ponadto spożywanie alkoholu nie musi być niezgodne z celem wystawienia zwolnienia lekarskiego, o czym orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie 6 sierpnia 2020 r. Jak czytamy w serwisie legalis.pl, spożywanie alkoholu nie przyczynia się w części przypadków (oczywiście kluczowe są zalecenia lekarza) do poprawy zdrowia przebywającego na zwolnieniu, np. z powodu urazu ortopedycznego. Rzecz jasna wszystkim korzystającym z L4 zaleca się zachowywanie trzeźwości.