Sąd stanął po stronie podatników. Koniec z wszechmocą fiskusa
Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że praktyka wszczynania postępowań karno-skarbowych tylko po to by kontrolować przedsiębiorców i nie dopuścić do przedawnienia sprawy jest bezzasadna. Sąd mówi wprost: urzędy skarbowe nadużywają prawa.
Sąd: "fiskus ponad prawem", tak dalej być nie może
Jak podaje portal Business Insider, tylko w latach 2008-2014 aż 91 procent wszystkich postępowań karno-skarbowych było otwieranych tuż przed upływem terminu przedawnienia sprawy. Fiskus w ten sposób przerywał bieg przedawnienia i mógł w nieskończoność kontrolować przedsiębiorców. Sądy mówią dość. Najpierw wyrok wydał wrocławski Wojewódzki Sąd Administracyjny, a potem Naczelny SN. Obie instancje zgodnie orzekły, że wszczynanie postępowań karno-skarbowych tuż przed terminem przedawnienia może stanowić poważne naruszenie prawa.
Do tej pory urzędy skarbowe zawiadamiały podatników o rozpoczęciu postępowania na krótko przed upływem przedawnienia - czasem nawet na miesiąc przed. W ten sposób przerywano bieg przedawnienia, a fiskus miał tak naprawdę nieograniczone możliwości kontrolowania podatnika. NSA uznał, że administracja skarbowa nie ma prawa wszczynać postępowań w sposób swobodny i nieograniczony, tylko po to by przerwać bieg przedawnienia. - Bezpodstawne wszczynanie postępowań nie może wywoływać negatywnych skutków dla podatnika i jednocześnie pozytywnych dla organu - podkreśla prof. Adam Mariański, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych w rozmowie z portalem BI.
Jak wskazują eksperci, wyroki to krok w dobrym kierunku. Jednak to orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych wskaże czy możemy mówić o przełomie